"Około godz. 14:22 otrzymaliśmy zgłoszenie do pomocy policji przy otwarciu drzwi. Po ich otwarciu okazało się, że wewnątrz znajdują się cztery osoby: dwójka dorosłych i dwoje małych dzieci. Po godz. 15 lekarz stwierdził ich zgon" - poinformował PAP st. kpt. Kamil Płochocki z zespołu prasowego komendy Straży Pożarnej w Mińsku Mazowieckim. Według informacji RMF FM tragicznie zmarły mężczyzna był wojskowym. W zdarzeniu zginęła jego żona oraz dwójka małych dzieci mających 3 i 6 lat. Najbardziej prawdopodobna przyczyna śmierci rodziny to śmiertelne zatrucie czadem. Policja podkreśliła jednak, że nie jest to informacja potwierdzona.