Szef klubu PiS uznał za zastanawiające, że wyrok zapadł przeszło rok po morderstwie. "W naszej ocenie powinien zapaść dużo wcześniej" - zaznaczył. "Mamy w Polsce do czynienia ze wścieklizną polityczną, tymi którzy nawołują do dorzynania watah, a więc dobrze, żeby opinia publiczna dostrzegła rezultaty takich działań i niech ten wyrok będzie przestrogą dla innych, którzy mogliby się poważyć na popełnianie tego typu zbrodni" - powiedział Błaszczak we wtorek Błaszczak dziennikarzom w Sejmie. Podkreślił, że problemem polskiego wymiaru sprawiedliwości jest, że średnio za zabójstwo mordercy odsiadują 7 lat, a za pobicie ze skutkiem śmiertelnym 2 lata. "Może to się zmieni pod naciskiem opinii publicznej" - dodał polityk. Sąd Okręgowy w Łodzi we wtorek skazał na karę dożywotniego więzienia 63-letniego Ryszarda Cybę, który w październiku ub.r. w łódzkiej siedzibie PiS zastrzelił Marka Rosiaka i ranił nożem drugiego pracownika biura Pawła Kowalskiego.