Black Eyed Peas na sylwestrze TVP wystąpili z tęczowymi opaskami
Podczas sylwestra w telewizji publicznej wystąpił amerykański zespół Black Eyed Peas. Wykonawcy na scenę wyszli w tęczowych opaskach. To symbol wsparcia osób LGBT+. Jak próbowali tłumaczyć prowadzący tuż po występie: "Wszystko było zaplanowane". "Homopropaganda w TVP za 1 milion dolarów. To nie była dobra zmiana. Wstyd" - skomentował wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski. "To chyba jedyna dobra rzecz, którą TVP zrobiło w 2022 roku. Podczas Sylwestra Marzeń nie zapomniano o równości" - napisał z kolei współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.
Trwa świętowanie ostatniego dnia roku, sylwestra. Na tych, którzy wybrali Sylwester Marzeń z Dwójką, czekała niespodzianka. Po tym, jak z występu zrezygnowała Mel C, stacja zapowiedziała gwiazdę wieczoru w postaci zespołu Black Eyed Peas. Wykonawcy podczas koncertu na scenę wyszli w tęczowych opaskach w ramach wsparcia osób LGBT+.
- Żeby ukrócić wszelkie spekulacje - wszystko było tak, jak umówione, na najwyższym poziomie, włącznie z każdym elementem stroju - mówił po występie Tomasz Kammel, prowadzący sylwester w TVP.