"To jest finał półtora miesiąca prac ekspertów Biuro Analiz Sejmowych" - mówił Grzegrzółka. Dokument został przekazany posłowi PiS Arkadiuszowi Mularczykowi, który wnioskował o ekspertyzę. Dokument ma być umieszczony na stronach sejmowych łącznie z tłumaczeniami na angielski i niemiecki. Na razie nie wiadomo, co znalazło się w ekspertyzie. Andrzej Grzegrzółka mówi, że najpierw z ekspertyzą musi zapoznać się poseł wnioskujący. Arkadiusz Mularczyk na razie nie odbiera telefonu. Sprawa reparacji ponownie pojawiła się w dyskusji publicznej za sprawą prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który na lipcowej konwencji Zjednoczonej Prawicy wyraził opinię, że Polska nigdy nie otrzymała odszkodowania za gigantyczne szkody wojenne, których "tak naprawdę nie odrobiliśmy do dziś".Analizy w sprawie możliwości wystąpienia o reparacje od Niemiec prowadził również MSZ. W poniedziałek szef resortu Witold Waszczykowski mówił, że decyzja w sprawie ewentualnego wystąpienia do Niemiec o rekompensatę to kwestia tygodni lub miesięcy.