W liście, udostępnionym w piątek PAP, biskupi podkreślają, że chcą wraz z kapłanami poznać prawdę o tym wszystkim, co jest ujawniane w ramach tzw. lustracji, i przeprosić za zło czy zgorszenie, jakiego niektórzy z nas stali się powodem. "Nie zapominamy przy tym, że najważniejszej 'lustracji' człowiek dokonuje zawsze w swoim sumieniu, kiedy na swoje życie patrzy stojąc przed Jezusem Chrystusem i poddaje się Jego miłującemu spojrzeniu, które wyzwala z lęku przed prawdą o własnym życiu" - napisali biskupi. Hierarchowie przypominają, że w tym roku Wielki Post kapłani rozpoczęli od aktu przeproszenia Boga i swoich braci za błędy popełnione w czasach komunizmu. "Momentem kulminacyjnym kapłańskiej pokuty będzie liturgia Wielkiego Czwartku. Pragniemy w ten sposób zakończyć proces rozliczania się z przeszłością i z odwagą podjąć nowe zadania duszpasterskie" - czytamy w liście. Odnosząc się do bolesnych spraw, biskupi przypominają, że od wielu miesięcy polskie społeczeństwo i Kościół przeżywa napięcia spowodowane ujawnianiem dokumentów, sporządzonych przez Służbę Bezpieczeństwa i służby wywiadowcze komunistycznego reżimu, wrogiego wobec narodu i Kościoła. Przy tej okazji - jak podkreślają biskupi - wyciąga się na światło dzienne przypadki rzeczywistej lub rzekomej współpracy z tymi służbami. Padają nazwiska i imiona osób nie tylko żyjących, ale i zmarłych. Wśród nich są również imiona i nazwiska księży, biskupów i zakonników.