W dokumencie wydanym podczas niedawnych obrad na Jasnej Górze, jego autorzy pytają: "Czy dzisiaj - po 25 latach życia w wolności - pamiętamy o trudzie drogi, która do niej prowadziła? Czy pamiętamy o poniesionych przez naród ofiarach? Jest to naszą świętą powinnością". Przypominają słowa Jana Pawła II, wypowiedziane w 50. rocznicę bitwy na Monte Cassino, w 1994 r.: "Nie można dopuścić do tego, ażeby w Polsce, zwłaszcza w Polsce współczesnej, nie zostało odtworzone martyrologium narodu polskiego". Biskupi podkreślają, że ten obowiązek powinien skłaniać do przebaczenia, które "jest niezbędnym warunkiem zaistnienia pokoju. Nie można rozpocząć żadnego procesu pokojowego, jeżeli w ludziach nie dojrzeje postawa szczerego przebaczenia". Przypominają też słowa Jana Pawła II z orędzia na XXX Światowy Dzień Pokoju 1 stycznia 1997 r., w którym papież napisał: "Bez przebaczenia stare rany będą nadal krwawić, podsycając w kolejnych pokoleniach zawziętą nienawiść, która jest źródłem zemsty i wciąż nowych zniszczeń. Udzielenie i przyjęcie przebaczenia to nieodzowny warunek wspólnego dążenia do prawdziwego i trwałego pokoju". Autorzy dokumentu wskazują, że pokój jest obowiązkiem, do którego trzeba wychowywać. "Chociaż już kilka pokoleń Polaków żyje, nie mając bezpośredniego doświadczenia wojny, to jednak przygotowywanie kolejnych generacji do życia w pokoju winno być nieustannie pragnieniem tak rodzin, jak i tych, którzy mają wpływ na wychowanie dzieci i młodzieży. Niezbędnymi warunkami zaistnienia pokoju jest poszanowanie praw człowieka, szacunek dla wolności, w tym wolności religijnej i wolności sumienia, rozwój, solidarność oraz dialog. Ojciec Święty Franciszek dodał do tej listy braterstwo" - czytamy w dokumencie. "Trwa niewypowiedziana wojna" Nawiązując do obecnej sytuacji na Ukrainie podkreślono, że w ostatnich tygodniach wołanie: "Tak - dla pokoju i rozwoju narodów, nie - dla wojny i zabijania" nabiera nowego znaczenia. "Na kontynencie europejskim, na ukraińskiej ziemi, z którą tak mocno wiąże nas historyczna pamięć, trwa niewypowiedziana wojna. Giną żołnierze i ludność cywilna, cierpią rodziny, serca ludzkie ogarnia nienawiść. Wydarzenia te, godzące w prawo narodów do wyboru własnej drogi, budzą uzasadniony niepokój także o przyszłość naszej ojczyzny. Oczekujemy podjęcia skutecznych działań, które mogłyby pokojowymi środkami zahamować tragedię wojny" - apelują biskupi. Przypominają, że Kościół już kilkakrotnie podejmował trud burzenia murów wrogości i nienawiści, "czego przykładem jest List biskupów polskich do biskupów niemieckich: "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie" - z listopada 1965 roku, będący zachętą do oczyszczenia pamięci historycznej, do wyznania win i torowania drogi ku pojednaniu". Biskupi zaznaczają, że katedra pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Gliwicach będzie w niedzielę 31 sierpnia szczególnym miejscem modlitwy o pokój. Przewodniczący Konferencji Episkopatów Polski i Niemiec odprawią tam mszę świętą. Po jej zakończeniu - w pobliżu Radiostacji Gliwickiej, gdzie żołnierze SS dokonali prowokacji w przeddzień wybuchu II wojny światowej - wspólnie o pokój będą się modlić katolicy, protestanci i wyznawcy religii mojżeszowej. Natomiast 1 września u grobu bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Warszawie modlić się będą kardynałowie Reinhard Marx z Niemiec i metropolita warszawski Kazimierz Nycz.