- Konstytucja majowa zdumiewa dojrzałością zawartej w niej prawdy i mądrości - powiedział bp Płoski. Dodał, że w konstytucji tej przemawia "dusza narodu - a raczej wielu narodów, które w tamtym czasie stanowiły wraz z Polakami ówczesną Rzeczypospolitą". Bp polowy podkreślił, że światło Ewangelii Jezusa Chrystusa otworzyło oczy króla oraz twórców konstytucji 3 maja na pokorne, biedne, bezbronne i bezradne warstwy społeczeństwa polskiego. - Zapominanie o biednych, bezbronnych i bezradnych jest zawsze przyczyną zagrożeń dla bezpieczeństwa i ładu w ojczyźnie. Nie wystarczy prowadzić wojen z dala od własnego ojczystego domu, by strzec jego bezpieczeństwa. Trzeba także uczynić wszystko, aby życie każdego człowieka, w tym człowieka biednego, bezbronnego i bezradnego, było uznane szanowane i we właściwy sposób zabezpieczone - powiedział bp Płoski. Zaznaczył jednocześnie, że paradoksalnym, w pewnym sensie, wydaje się to, że polscy żołnierze poświęcają swoje zdrowie i życie w obronie podstawowych praw człowieka poza granicami kraju, podczas gdy w ojczyźnie "ich żołnierski status, a także ich rodzin, nie są dostatecznie zabezpieczone stosownymi gwarancjami prawnymi i ekonomicznymi". W mszy uczestniczą parlamentarzyści z marszałkiem Sejmu , przedstawiciele rządu, Kancelarii Prezydenta, władze samorządowe stolicy z prezydent Hanną , generalicja WP, kombatanci, harcerze oraz liczni mieszkańcy stolicy.