- Wynik kandydata SLD na prezydenta Grzegorza Napieralskiego na pewno wzmacnia jego pozycję w samej partii, ale również w negocjacjach z innymi partiami. W drugiej turze może on poprzeć kandydata PO na prezydenta. Pytanie tylko, czy Komorowski będzie o to poparcie Napieralskiego zabiegał - powiedział Biskup w niedzielę. Odnosząc się do wyników poparcia dla Komorowskiego oraz lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego podkreślił, że ich wygrana w tej turze nie jest zaskoczeniem. - Porównując ostatnie sondaże przedwyborcze z tymi niedzielnymi, można powiedzieć, że na finiszu kampanii, Komorowski się odbił, a Kaczyński utrzymał swoje poparcie - powiedział Biskup. Zwrócił uwagę na znaczącą różnicę w wynikach między poszczególnymi sondażami dla Komorowskiego i Kaczyńskiego. - Jednak ponad 40-procentowe poparcie dla Komorowskiego nie jest zaskoczeniem - dodał. - Jeżeli chodzi o pozostałych kandydatów, to dla większości z nich jest to porażka. Dla Waldemara Pawlaka nie wiadomo, czym dla niego i jego wyborców jest ten wynik, a jeśli chodzi o Andrzeja Olechowskiego oznacza to koniec jego kariery politycznej - powiedział Biskup. W sondażu MB SMG/KRC dla TVN Komorowski uzyskał 45,7 proc. głosów, a kandydat PiS Jarosław Kaczyński 33,2 proc. Z sondażowych wyników wyborów prezydenckich TNS OBOP dla TVP wynika, że Komorowski - 41,2 proc.; Kaczyński - 35,8 proc. Natomiast w sondażu Homo Homini dla Polsat News Komorowski uzyskał 46,2 proc., Kaczyński 32,8 proc.