Uzasadnienie wyroku było niejawne. Proces, który rozpoczął się w maju 2017 r., z uwagi na ochronę interesu pokrzywdzonego toczył się za zamkniętymi drzwiami.Sąd skazał Daniela K. na 6 lat więzienia, Patrycję S. na 5 lat więzienia, a Marcinowi D. i Dawidowi B. wymierzył karę 4 lat więzienia. W ocenie sądu, wszyscy czworo są winni zarzucanych im czynów, przy czym działali oni "wspólnie i w porozumieniu". Ponadto, sąd nakazał oskarżonym zapłatę pokrzywdzonemu solidarnie kwoty 10 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia za doznane krzywdy. Sąd orzekł także wobec nich zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość mniejszą niż 100 metrów na okres 5 lat. Według prokuratury, trzej mężczyźni w wieku od 23 do 24 lat oraz 18-letnia kobieta w październiku 2016 r. przez całą dobę pozbawiali wolności 18-letniego pokrzywdzonego. Sprawcy przetrzymywali go w samochodzie, w tym w bagażniku, a także wielokrotnie bili swoją ofiarę, przypalali papierosami, strzelali do niego z broni pneumatycznej, wskutek czego pokrzywdzony doznał licznych obrażeń m.in. w postaci ran postrzałowych. Ponadto oskarżeni wielokrotnie doprowadzili 18-latka do obcowania płciowego. Śledczy ustalili, że oskarżeni nie mieli żadnego motywu osobistego dręcząc swoją ofiarę. Według niektórych mediów, porwanie i znęcanie się nad 18-latkiem miało być zemstą za to, że uderzył on wcześniej oskarżoną Patrycję S. Troje oskarżonych przyznało się do winy. Dwóch oskarżonych było już wcześniej karanych za m.in. za pobicie i kradzież.