Jak co roku policjanci ruchu drogowego prowadzili akcję "Bezpieczne ferie" - czuwali nad bezpieczeństwem, sprawdzając trzeźwość i uprawnienia kierowców, ale też prędkość i stan techniczny samochodów osobowych i autokarów. Szczególną uwagą zostali objęci kierowcy pojazdów przewożących dzieci i młodzież. Na drogach prowadzących do miejscowości, w których zorganizowane zostały zimowiska, było zdecydowanie więcej policyjnych patroli. W całej Polsce we wskazanych przez policjantów miejscach można było sprawdzić stan techniczny autokarów, np. w Warszawie taki punkt znajdował się przy Torwarze - służbę pełnili tam naprzemiennie policjanci i inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego. Podczas kontroli sprawdzany był stan techniczny autokaru, sprawność psychofizyczna kierowcy, jego uprawnienia oraz trzeźwość. Po takiej kontroli kierowca autokaru otrzymywał protokół. Na drogach całej Polski od 12 stycznia do 24 lutego (w tym czasie poszczególne województwa kolejno miały ferie) w 2533 wypadkach zginęło 218 osób, a 3123 zostało rannych. Niestety nie obyło się bez nietrzeźwych kierowców. W sumie funkcjonariusze zatrzymali 10 365 kierujących, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu. Nie ma wytłumaczenia dla nietrzeźwych kierowców, niezrozumiałe jest też to, że czasem członkowie ich rodzin widzą to i nie reagują, pozwalając im prowadzić.