Biedroń powiedział w czwartek w TOK FM, że "kibicuje Koalicji Europejskiej". "Wiem, że bez Koalicji Europejskiej, Wiosna sama nie odsunie PiS od władzy. Razem możemy to zrobić" - podkreślił. Odnosząc się do tych słów w czwartek w radiowej Jedynce, Lubnauer oceniła, "że jest szansa, żeby Koalicja Europejska, bez Wiosny odsunęła PiS od władzy". "Myślę, że w tych wyborach musimy pokazać siłę i musimy pokazać determinację, myślę, że trzeba zdeterminować Polaków, żeby poszli do tych wyborów" - powiedziała liderka Nowoczesnej. Jak dodała, wybory do Parlamentu Europejskiego, to "pierwszy krok" do jesiennych wyborów parlamentarnych. "Jeżeli wynik Koalicji Europejskiej (w wyborach do PE - PAP) będzie dobry, to prawdopodobnie będzie kontynuowana (współpraca) w postaci koalicji na wybory jesienne" - zaznaczyła Lubnauer. 24 lutego liderzy: PO, PSL, Nowoczesnej, SLD i partii Zieloni podpisali deklarację o powołaniu Koalicji Europejskiej. Jak deklarowali, wspólnie lepiej zadbają o interesy Polek i Polaków w UE, uniemożliwią wyprowadzenie Polski z Unii i zbudują dla Polski miejsce wśród głównych sił europejskich. Biedroń dyscyplinuje Lewicką Biedroń był też pytany, dlaczego nie okazał wsparcia prezydentowi stolicy Rafałowi Trzaskowskiemu, który podpisał deklarację LGBT+. "Cieszę się, że Rafał Trzaskowski realizuje postulaty, o które ja na ulicy walczyłem i w organizacjach pozarządowych" - odpowiedział. Jego zdaniem, warto jednak zapytać, czy ten program zostanie przeniesiony przez Koalicję Europejską na całą Polskę. Biedroń powiedział, że wsparł wcześniej Rafała Trzaskowskiego i - jak mówił - jego decyzja wymagała "dużej odwagi". "Wspieram te postulaty, tylko mam taką prośbę: jeżeli zaczęliśmy od Warszawy, to proszę umieścić to w programie Koalicji Europejskiej dla całej Polski, żeby to było wiarygodne" - dodał. Zarzucił jednocześnie prowadzącej audycję Karolinie Lewickiej, że "stawia go pod ścianą jak uczniaka". "Zapyta pani polityków, czy będą wspierali równość małżeńską?" - pytał. "Mam wrażenie, że pani czuje, że każdy polityk, który nie zgadza się z pani poglądami, czyli wspieraniem Koalicji Europejskiej, nie powinien się w ogóle wypowiadać" - zaznaczył. "To jest, panie przewodniczący polityka, to jest program publicystyczny, a nie herbatka u cioci na imieninach, a na przyszłość bardzo bym prosiła, żeby pan dziennikarzom nie sugerował, na kogo głosują" - odpowiedziała mu dziennikarka. Wybory do PE odbędą się w Polsce 26 maja. Polacy będą wybierać 52 europosłów. W całej UE wybory odbędą się w dniach 23-26 maja; Europejczycy wybiorą w sumie 705 europosłów.