Jak podkreślił Biedroń na porannej konferencji prasowej przed wyruszeniem w trasę promującą program europejski swojego ugrupowania, Wiosna zmieniła polską politykę dając "nadzieję na odsunięcie PiS od władzy", ale także inspirując innych polityków do "odważnych decyzji". "Chciałbym podziękować Donaldowi Tuskowi za +język Wiosny+; nareszcie są politycy, którzy zaczynają mówić +językiem Wiosny+" - powiedział polityk. Jak przekonywał, w piątkowym wykładzie w Warszawie Tusk "powiedział bardzo dużo" o "postulatach, o których do tej pory mówiła tylko Wiosna, a inni się bali tego poruszyć", zaś w sobotę inne tematy wprowadzone do polityki przez jego ugrupowanie poruszył lider PO Grzegorz Schetyna. "Zobaczcie państwo, co się dzieje - oni biorą nasze pomysły! Cieszę się z tego i dziękuję wam za to, że podnosicie pomysł ochrony środowiska, że podnosicie pomysł skrócenia kolejek do lekarzy, nowoczesnej edukacji, ale musiała nadejść Wiosna, żeby was wszystkich, polityków starej daty, tradycyjnych zainspirować; bez Wiosny to wszystko by się nie udało" - mówił szef Wiosny. Ocenił zarazem, że PO jest "kompletnie niewiarygodna". "Kiedy Grzegorz Schetyna mówi, że odejdzie od węgla, to ja pytam: jak rządziliście, to co zrobiliście, żeby odchodzić od węgla na rzecz odnawialnych źródeł energii?" - mówił. "My, jako Wiosna, ponieważ jesteśmy ludźmi, którzy stali na ulicach, którzy działali w organizacjach pozarządowych, którzy działali w samorządach, wiemy jak to zrobić" - dodał Biedroń.