Stowarzyszenie im. Stanisława Brzozowskiego (wydawca "Krytyki Politycznej") w oświadczeniu przesłanym w środę wieczorem PAP zapewniło, że w każdym momencie jest gotowe i otwarte na kontrole uprawnionych do tego podmiotów i audytorów dotyczące przyznanych mu dofinansowań. Zaprosiło też parlamentarzystów Solidarnej Polski oraz radnych PiS na spotkanie do swojej warszawskiej siedziby. Szef klubu Solidarna Polska Arkadiusz Mularczyk uważa, że niedopuszczalna jest sytuacja, w której jedną z najwyższych dotacji przyznawanych przez ministerstwo kultury dostaje instytucja będąca "schronieniem dla lewackich ekstremistów, którzy przyjeżdżają do Polski niszczyć święto narodowe". "Domagamy się, aby pan minister w trybie pilnym pochylił się nad tą sprawą i pozbawił +Krytykę Polityczną+ tych środków. (...) Nie może być tak, że my wszyscy jako podatnicy sponsorujemy instytucję, która stanowi przechowalnię dla lewackich ekstremistów oraz dla narzędzi niebezpiecznych: kastetów, pałek i kijów" - powiedział Mularczyk na konferencji prasowej w Sejmie. Jak podkreślił, w Polsce bardzo wiele patriotycznych instytucji i organizacji społecznych, które krzewią polską kulturę i dziedzictwo narodowe, nie dostaje żadnych środków na swoją działalność. "Dostaje za to środki "Krytyka Polityczna", która, jak widzieliśmy, stanowi siedzibę spotkań lewackich ekstremistów, którzy przyjeżdżają do Polski z kijami, kastetami, z pałkami po to, żeby walczyć z ludźmi, którzy chcą uczcić polskie święto narodowe" - powiedział Mularczyk. "Widzieliśmy jak zachowywali się ci ludzie. Widzieliśmy, że atakowali polskie grupy rekonstrukcyjne oraz przechodniów. Dlatego domagamy się nie tylko od organów ścigania, żeby te działania były zdecydowane i ostre, ale także wzywamy ministra Bogdana Zdrojewskiego, by pozbawił tę instytucję środków z budżetu państwa" - argumentował. Posłowie Solidarnej Polski w piśmie do ministra Zdrojewskiego napisali m.in., że chuligani z Niemiec zaproszeni przez środowiska związane z pismem "Krytyka Polityczna" bili Polaków uczestniczących w defiladzie zorganizowanej z okazji Święta Niepodległości. "Takie działania z pewnością nie mieszczą się w celach kulturalnych będącej pod Pana nadzorem instytucji" - napisano w piśmie. Z oficjalnej strony Instytutu Książki, będącego pod nadzorem MKiDN, wynika, że Stowarzyszenie im. Stanisława Brzozowskiego, które jest wydawcą "Krytyki Politycznej", otrzymało w 2011 r. dotację w wysokości 140 tys. zł. Rzecznik resortu kultury Maciej Babczyński powiedział PAP, że "Krytyka Polityczna nie jest dotowana przez ministerstwo kultury. "Przez Instytut Książki dotowane jest jedynie czasopismo "Krytyki Politycznej". Nie może być tu mowy o odebraniu dotacji, ponieważ umowa realizowana jest w sposób prawidłowy" - podkreślił. Jak zaznaczył, dotacja może być tylko wtedy cofnięta, jeżeli wydawnictwo złamałoby umowę, na podstawie której otrzymuje dotację. "W tym przypadku nie ma żadnych przesłanek, aby odebrać przyznaną przez Instytut Książki dotację na wydawanie czasopisma" - dodał Babczyński. Stowarzyszenie im. Stanisława Brzozowskiego w oświadczeniu przesłanym w środę wieczorem PAP napisało: "Wszystkich zainteresowanych zapewniamy, że księgi rachunkowe prowadzimy w zgodzie z ustawą o rachunkowości, regularnie opłacamy należne podatki i nie zalegamy z żadnymi zobowiązaniami publiczno-prawnymi". Jak podkreślono, stowarzyszenie składa sprawozdania "rzetelnie i terminowo z wszystkich przyznanych dotacji". "Startujemy również w otwartych konkursach grantowych, których regulaminy, jak i wyniki dostępne są w Biuletynie Informacji Publicznej odpowiednich urzędów państwowych i samorządowych" - napisano. Zwrócono też uwagę, że sprawozdania finansowe z działalności stowarzyszenia, zgodnie z ustawą o Krajowym Rejestrze Sądowym, dostępne są w XII Wydziale Gospodarczym KRS przy ul. Czerniakowskiej 100 w Warszawie. Ponadto - jak napisano w oświadczeniu - zgodnie z umową najmu lokalu przy ul. Nowy Świat 63 stowarzyszenie przedstawia do Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy szczegółowe roczne sprawozdania merytoryczne i finansowe z działalności Centrum Kultury Nowy Wspaniały Świat. "Z uwagi na zaangażowanie nie tylko w obszarze kultury i nauki, ale także w bieg spraw publicznych, pełna niezależność oraz wysokie standardy działania są dla Stowarzyszenia fundamentalnymi regułami działalności" - napisano w oświadczeniu. Zapewniono też, że organizacja jest "niezależna od władz państwowych, samorządowych, partii politycznych, instytucji komercyjnych, a także od wszelkich innych instytucji lub organizacji". "Niezależność Stowarzyszenia budujemy nie tylko w oparciu o wysokie standardy etyczne i formalne, ale także poprzez odpowiedzialną politykę finansową i rygorystyczne przestrzeganie wszystkich przepisów księgowych i prawnych" - napisano w oświadczeniu.