Pogoda w weekend będzie zdecydowanie zimowa - prognozuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W wielu miejscach kraju nie zabraknie mrozów, chociaż nie powinny by one dotkliwe. Spadnie też śnieg, którego najwięcej będzie na wschodzie i południu kraju. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Ferie 2024: Zimowy weekend na początek Najbliższy weekend będzie jednocześnie pierwszym, który w czterech województwach można połączyć z feriami zimowymi. 15 stycznia zaczynają się one w województwach: dolnośląskim, mazowieckim, opolskim i zachodniopomorskim. Dla tych, którzy planują wyjechać w góry z rodziną w najbliższych dniach mamy dobrą wiadomość: aura będzie sprzyjać białemu szaleństwu. W sobotę Polska znajdzie się pod wpływem rozległego niżu z ośrodkami na północy Europy. Przez nasz kraj będzie przechodzić układ frontów atmosferycznych i napłynie powietrze polarne morskie. Pierwszy dzień weekendu będzie pochmurny, z większymi przejaśnieniami. W górach możliwe rozpogodzenia, które sprawią, że pobyt na stoku może być bardzo przyjemny. Na wschodzie i w centrum Polski spodziewane są niewielkie opady śniegu, sięgające 2-3 cm. Na Pomorzu i zachodzie - gdzie będzie najcieplej - może padać deszcz ze śniegiem oraz marznący deszcz powodujący gołoledź. W ciągu dnia najchłodniej będzie na północnym wschodzie: -4 stopnie Celsjusza. W centrum Polski temperatura wyniesie około zera, zaś na Wybrzeżu będzie dodatnia i sięgnie 2-3 stopni Celsjusza. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, w całym kraju porywisty. Na północy i zachodzie będzie wiał z prędkością do 60 km/ a nad morzem do 65 km/h. W górach porywy mogą osiągać prędkość do 75 km/h. Z powodu podmuchów odczuwalna temperatura może być niższa, więc podczas pobytu na stoku narciarskim warto pamiętać o odpowiednim ubiorze, chroniącym przed wiatrem. Miejscami może on powodować zawieje i zamiecie śnieżne. Ferie 2024: Niedziela też zimowa Również drugi dzień weekendu upłynie pod znakiem łagodnej, śnieżnej zimy w większości kraju. Mróz w dalszym ciągu będzie łagodny, a na północy Polski w ciągu dnia nie będzie go w ogóle. Nasz kraj wciąż będzie się znajdować pod wpływem niżu i w strefie układu frontów atmosferycznych, niosących w większości Polski opady śniegu. W ciągu dnia na Pomnorzu będzie cieplej i wówczas opady mogą przejść w deszcz ze śniegiem. Niedziela również będzie przeważnie pochmurna, z okresowymi większymi przejaśnieniami na zachodzie i południu. Najniższych temperatur trzeba się spodziewać na Podhalu, jednak tam mróz będzie dosyć łagodny, wynoszący około -2 st. C. W centrum i na południu kraju termometry pokażą 1 st. C, zaś najcieplej znowu będzie nad morzem, gdzie temperatura wyniesie 3 stopnie Celsjusza. Wiatr w porywach może osiągać na nizinach prędkość do 60 km/h a nad morzem do 75 km/h. Zgodnie z prognozami IMGW kolejne noce mają być coraz mniej mroźne, jednak w połowie tygodnia ponownie może zacząć się ochładzać. W większości kraju po weekendzie kolejne dni powinny być w miarę chłodne, jednak mróz nie będzie zbyt dokuczliwy i z reguły wyniesie nie więcej niż kila stopni poniżej zera. W nocy z niedzieli na poniedziałek na Pomorzu opady śniegu mogą być silne, sięgające około 10 cm. Wiele wskazuje na to, że początek ferii upłynie pod znakiem spokojnej, łagodnej zimy. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!