Start ogólnopolskiej akcji "Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w sieci" zapowiedzieli we wtorek na konferencji prasowej wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz i przewodniczący senackiego zespołu senator Łukasz Mikołajczyk. Zagrożenia w sieci Wiceminister zwracał uwagę, że w wakacje dzieci i młodzież mają dużo wolnego czasu, który spędzają również w sieci. Jak podkreślił, oprócz pozytywnych skutków, jakie niesie korzystanie z internetu, jest w nim również wiele zagrożeń. "W ostatnim czasie bardzo mocno rozwijają się tak negatywne zjawiska w internecie, jak zjawisko patostreamingu" - powiedział Andruszkiewicz. Według danych przywołanych przez wiceszefa MC, już ponad jedna trzecia młodych ludzi ogląda transmisje patostreamingu, a część robi to regularnie. Wiceminister zauważył, że transmisje te popularyzują wulgarne, poniżające i patologiczne zachowania, jak nadużywanie alkoholu i przemoc. "Uważamy, że trzeba z tym negatywnym zjawiskiem bardzo mocno walczyć" - podkreślił. Podkreślił, że walka z tym zjawiskiem powinna się odbywać poprzez edukację, a także koordynację działań. Zaznaczył, że dotychczas różne instytucje i organizacje działały "trochę na własną rękę". "Wszystkie te działania szanujemy i doceniamy, ale wydaje się, że na szczeblu rządowym i parlamentarnym warto byłoby te wszystkie działania zacząć koordynować, spinać, rozmawiać z instytucjami tak, aby wspólnie wypracować jak najlepsze pomysły do tego, aby to zjawisko negatywne w sieci zminimalizować" - powiedział Andruszkiewicz. Wskazał, że ważne jest też podjęcie działań edukacyjnych w mniejszych miejscowościach. Jak zapowiedział, w wakacje objedzie wszystkie województwa i odbędzie spotkania na temat zagrożeń w sieci. "Chcemy informować przedstawicieli kuratoriów oświaty, szkół, policji, jak te zagrożenia wyglądają, chcemy z nimi o tym rozmawiać, chcemy organizować tam briefingi prasowe" - dodał Andruszkiewicz. Dzieci i młodzież to "eksperci" Senator Mikołajczyk wskazał, że na ostatnim posiedzeniu zespołu z udziałem wiceministra cyfryzacji poruszano sprawę tzw. hejtu w sieci i właśnie patostreamingu. Efektem jest powstanie zespołu, który będzie wdrażał skoordynowane działania skierowane zarówno do dzieci, jak i do rodziców i nauczycieli. "Mamy świadomość, że dzieci i młodzież są ekspertami w sieci, to my od nich możemy często się uczyć, natomiast z wielu badań wynika, że niestety ta świadomość zagrożeń w świecie wirtualnym nadal wśród nich jest bardzo niska" - zaznaczył senator. Zapewnił, że niebawem powstanie plan działań edukacyjnych, wypracowany przez najważniejsze grupy, które zostaną zaproszone do współpracy.