"Bezpardonowy atak na moją rodzinę". Minister reaguje po wywiadzie w TVP
"Odpartyjnijmy TVP i SSP. Zakończymy tym samym czas tłustych kotów i nagonek politycznych za publiczne pieniądze" - napisała minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, komentując swój ostatni udział w jednym z programów TVP Info. Podczas rozmowy polityk została zapytana o zatrudnienie jej córki przez Polskę 2050. Polityk nazwała to "bezpodstawnym i bezpardonowym atakiem" na jej rodzinę.
Minister Funduszy i Polityki Regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz skomentowała w mediach społecznościowych swój ostatni udział w programie na antenie TVP Info. Polityk została zapytana przez dziennikarkę, o to czy jej córka znalazła zatrudnienie w Polsce 2050.
"To jest naprawdę ogromny 'sukces' TVP. Bezpodstawnym i bezpardonowym atakiem na moją rodzinę udała jej się rzecz prawie niemożliwa, zjednoczenie osób od prawa do lewa" - napisała w środę.
Minister Pełczyńska reaguje po ostatnim wywiadzie. "Odpartyjnijmy TVP"
Jak możemy dalej przeczytać we wpisie na platformie X, "na refleksje ze strony TVP już nie liczę, ale ze strony współkoalicjantów tak".
"Zróbmy wreszcie prawdziwą zmianę, a nie bądźmy tylko zamianą. Odpartyjnijmy TVP i SSP. Zakończymy tym samym czas tłustych kotów i nagonek politycznych za publiczne pieniądze" - podkreśliła.
Podczas poniedziałkowego programu reakcja polityk na pytanie Renaty Grocholi o jej córkę była zdecydowana. - Pani redaktor, my nie mówimy o żadnej spółce Skarbu Państwa - powiedziała.
- Jest partia Polska 2050 i partia Polska 2050 może zatrudniać, kogo chce. Nie mylmy partii i jej zatrudnień. I naprawdę nie mieszajmy w to mojej córki, która jest bardzo dobrą profesjonalistką. Nie mylmy partii ze spółkami Skarbu Państwa - podkreśliła.
Najnowszy sondaż partyjny. PSL i Polska 2050 pod progiem
Jak wynika z ostatniego badania przeprowadzonego przez IBRiS dla "Rzeczpospolitej" PiS wraca na partyjny szczyt.
W odpowiedzi na pytanie, brzmiące: "Na które z ugrupowań oddałby (-aby) pan(i) swój głos" 28,9 proc. ankietowanych wskazało właśnie partię Jarosława Kaczyńskiego. Dla PiS oznacza to wzrost o 0,6 pkt. proc. w porównaniu do poprzedniego badania IBRiS dla dziennika.
Tuż za ugrupowaniem znalazła się Koalicja Obywatelska z wynikiem równym 26,5 proc. i spadkiem notowań o 5,8 pkt. proc. W pierwszą trójkę wpisała się także Konfederacja. Chęć zagłosowania na ugrupowanie wykazało 16,8 proc. badanych, co odpowiada spadkowi 3,9 pkt proc.
Czwarte miejsce w zestawieniu należy do Lewicy (5,6 proc. poparcia). Choć taki wynik daje partii potencjalną możliwość wejścia do Sejmu, autorzy badania zwracają uwagę na spadek poparcia (o 0,7 pkt proc.). Kolejną pozycję zajęła partia Razem (4,8 proc.) notując przy tym awans 1,7 pkt proc.
Dalsze miejsca przypadły dla Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna (4 proc. poparcia) a także Polski 2050 (3,8 proc.) i PSL (3,2 proc.).
