O Sieć ma się nazywać Mons Mobile. Start zaplanowano na październik. Prałat Jankowski oficjalnie odcina się od tej inicjatywy. Uruchomienie operatora pod nazwą Prałat Mobile ogłosił w kwietniu Mariusz Olchowik, wówczas prezes Instytutu prałata Jankowskiego. Prałat miał firmować sieć swoim nazwiskiem. W maju Olchowik został jednak odwołany z funkcji prezesa, a instytut rozwiązano. Powód? W programie TVN "Teraz My" wyemitowano nagrania z ukrytej kamery, w których prezes groził kontrahentowi. Jak ustalił serwis internetowy tvp.info, czteroosobowy zespół pod kierownictwem Olchowika wznowił prace nad powstaniem chrześcijańskiej sieci. - Abonenci będą dostawali codziennie informacje o świętach kościelnych i państwowych, będą mogli korzystać także z opcji lokalizacji najbliższego kościoła - potwierdza Mariusz Olchowik. - Sieć jest potrzebna, bo katolicy w Polsce potrzebują pewnych udogodnień. Mojej osoby ze sprawą proszę jednak nie wiązać - mówi prałat Henryk Jankowski. Mons Mobile będzie tzw. operatorem wirtualnym, czyli pozbawionym własnej infrastruktury telekomunikacyjnej. Sieć ma działać w oparciu o karty prepaidowe przy wykorzystaniu infrastruktury sieci telefonii komórkowej Orange. Konto będzie można doładować za pomocą specjalnej strony i w niektórych salonikach prasowych. - Chcemy dotrzeć do kilkudziesięciu tysięcy abonentów. W planach jest powołanie stowarzyszenia byłych wolontariuszy instytutu i to do nich trafią pierwsze karty - zapowiada Olchowik. Na rynku usług telekomunikacyjnych dla chrześcijan szykuje się więc ostra konkurencja. 8 czerwca jako pierwsi informowaliśmy, że chrześcijańską telefonię komórkową zamierza uruchomić we wrześniu ks. Maciej Chibowski, szef katolickiego Radia Warszawa. Abonenci będą mieli dostęp m.in. do informacji z życia Kościoła, Pisma Świętego i modlitwy brewiarzowej.