Wszczęto już ekspertyzy, które mają stwierdzić, czy opublikowane nagrania pochodzą z materiałów śledztwa w dotyczącego gróźb karalnych pod adresem biznesmena. W przypadku, gdyby po sporządzeniu opinii okazało się, że na zabezpieczonym nośniku dane są tożsame z ujawnionymi w artykule pt. " sypie kolegów" opublikowanym w dzisiejszym "Dzienniku", zostanie przeprowadzone odrębne postępowanie w sprawie ujawnienia tajemnicy z postępowania przygotowawczego - powiedział RMF FM prokurator apelacyjny Jacek Mularzyk. Badanie taśm - jak zaznaczył prokurator - planowo powinno się zakończyć za mniej więcej miesiąc. Nie wykluczył jednak, że stanie się to szybciej. Były SLD-owski premier został nagrany w biurze Gudzowatego przez jego ochronę. Trzygodzinna rozmowa Oleksego z Gudzowatym odbyła się 14 września 2006 roku. Do taśm dotarł "Dziennik".