Do wpisu z tą zapowiedzią sędzia Radzik załączył fragment rozmowy Budki na antenie RMF FM. "Widział pan masowe aresztowania sędziów w Turcji? Do tego to zmierza" - pytał prowadzącego rozmowę Budka, mówiąc o sytuacji w polskim sądownictwie. Dopytywany, czy widział masowe aresztowania sędziów w Polsce, Budka odparł, że "jeszcze nie". "Ale jeżeli PiS utrzyma się u władzy, to ja się nie zdziwię" - dodał. "Bo jeśli za zadanie pytania Sądowi Najwyższemu grozi się z artykułu 231, co wczoraj zrobił pan sędzia rzecznik dyscyplinarny na polecenie Ziobry, to jesteśmy w kraju, który..." - kontynuował, co zostało przerwane pytaniem prowadzącego, który chciał upewnić się, czy zdaniem Budki "sędzia działa na polecenie Ziobry". "Przecież Ziobro wybiera rzeczników dyscyplinarnych" - odparł poseł. Jeszcze raz dopytany o to, czy faktycznie powiedział, że sędzia działa na polecenie Ziobry, Budka odparł: "tak powiedziałem", na co prowadzący odpowiedział, że "jakby był sędzią, to by go pozwał". "Proszę bardzo. Nie będę krył się za immunitetem. Stworzono system prawny, który jest systemem z państw autorytarnych" - odparł Budka. We wpisie na Twitterze zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych Przemysław Radzik zarzucił posłowi PO kłamstwo i zapowiedział skierowanie prywatnego aktu oskarżenia oraz wniosku o uchylenie immunitetu. "Ten człowiek nie ma wstydu" - skomentował to również na Twitterze Budka.