Jak napisali krakowscy meteorolodzy, silny wiatr może wiać od czwartkowego poranka do nocy z piątku na sobotę w województwach: śląskim, małopolskim, świętokrzyskim i podkarpackim. - W wymienionym okresie będzie wiał silny i porywisty wiatr południowo-zachodni i zachodni jutro skręcający na północo-zachodni. Prognozowana średnia prędkość wiatru od 30 do 50 km/h, w porywach od 70 do 100 km/h. Wysoko w górach do 120km/h - zaznaczyli synoptycy. Zdaniem dyżurnych CZK, wiatr wiejący z prędkością 70-100 km/h może naruszyć niektóre słabsze konstrukcje dachów. Można też spodziewać się lokalnych utrudnień w komunikacji czy dostawach prądu, spowodowanych połamanymi gałęziami. Według Łukasza Zimnocha z dostarczającej na Górnym Śląsku prąd firmy Vattenfall Distribution, prędkości wiatru rzędu 100 km/h nie są zagrożeniem dla głównych sieci przesyłowych. Możliwość uszkodzeń może pojawić się na ich ostatnich odcinkach - jeśli na linie spadną złamane gałęzie, które właściciele posesji często zapominają przycinać. Minionej nocy porywisty wiatr w zachodniej i centralnej Polsce już spowodował pewne utrudnienia. W czwartek służby techniczne naprawiają tam pozrywaną sieć telefoniczną i zniszczone elementy budynków; usunąć trzeba też połamane drzewa. W ciągu dnia wichury przemieszczą się na południe kraju.