"Podjęliśmy decyzję o budowaniu koalicji wyborczej na wybory samorządowe - te wybory do sejmików, które są solą tych wyborów, są czymś najważniejszym, bo piszą mapę polityczną polskich województw. Jesteśmy zdecydowani na współpracę, jesteśmy przekonani, że to jest droga, która połączy nasze ugrupowania, odpowie też na oczekiwania wyborców naszych partii, a także da szansę nam zbudować wspólny program" - powiedział na wspólnej konferencji w Sejmie przewodniczący PO Grzegorz Schetyna. "Warto bronić samorządów przed PiS. Stąd nasza decyzja wspólna o tym, że zaczynamy tworzyć koalicję" - powiedziała Katarzyna Lubnauer. Zapowiedziała także powołanie specjalnego, czteroosobowego zespołu do spraw koalicji. W jego skład wejdą posłowie Nowoczesnej: Witold Zembaczyński oraz Adam Szłapka. PO reprezentować będzie Mariusz Witczak i Jacek Protas. "Ten zespół będzie przygotowywał zarówno umowę koalicyjną, jak i podwaliny pod programy. To minimum programowe musi dotyczyć zarówno sejmików wojewódzkich, jak i samorządów tam, gdzie będziemy startować wspólnie" - mówiła Lubnauer. Koalicja PO-Nowoczesna na wybory samorządowe ma - jak zadeklarowała Lubnauer - opierać się na wspólnym minimum programowym, a także na różnicach pomiędzy partiami, które, według niej nie są rzeczą negatywną, a wręcz mogą wzmacniać to porozumienie. "Zachęcamy wszystkie ruchy społeczne, miejskie do współpracy. Do współpracy w ramach dużej koalicji w wyborach samorządowych" - podkreśliła Lubnauer. "Najważniejszy jest ten pierwszy krok, żeby pokazać, że opozycja może współpracować" - podsumował Grzegorz Schetyna.