Prokuratorzy zarzucają mu m.in. nadużycie uprawnień oraz kierowanie podrabianiem dokumentów. Prokuratura ma dwa tygodnie na wysłanie aktu oskarżenia do sądu. Zarzuty mają związek z akcją CBA w Ministerstwie Rolnictwa w sprawie tzw. afery gruntowej. Prokuratura badała w nim m.in. wątek podrobienia dokumentów na szkodę urzędu gminy w Mrągowie i warmińsko-mazurskiego Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie.