. Nieoficjalnie wiadomo, że minister obrony podpisze decyzję o nowym przetargu na początku przyszłego tygodnia - stwierdza dziennik. W odwołanym w maju przetargu była mowa o sześciu samolotach odrzutowych średniej wielkości. Niewykluczone jednak, że wojsko będzie chciało kupić też dwie nowe maszyny dalekodystansowe - czytamy w "Rzeczpospolitej".