Podczas konferencji prasowej Beata Szydło stała na barce pokrytej trawą i z zainstalowanymi tablicami, które informują o niespełnionych obietnicach PO. Barka miała symbolizować "zieloną wyspę niespełnionych obietnic". - Pamiętacie państwo słowa Donalda Tuska o zielonej wyspie? Miała ona być symbolem doskonałego rządzenia przez PO i PSL. Kiedy Donald Tusk pokazywał zieloną wyspę, to pokazywał mapę Europy, na której dwa kraje - Polska i Grecja - były tam zaznaczone na zielono. I to miał być przykład dla doskonale rozwijających się krajów, które w kryzysie radzą sobie świetnie - przypomniała Szydło.