Szydło zjawiła się w centrum Dialog z upoważnienia premiera Mateusza Morawieckiego. To właśnie ona reprezentuje w dzisiejszych rozmowach stronę rządową. - Jesteśmy zdeterminowani, żeby znaleźć rozwiązanie. Jestem w stanie siedzieć dzisiaj tutaj bardzo długo, żebyśmy później mogli wyjść i powiedzieć, że jest porozumienie między rządem a związkami - powiedziała Szydło. - Jesteśmy dobrej woli, bo rząd PiS potraktował oświatę jako priorytet. Wprowadzaliśmy zmiany dedykowane różnym grupom. Jesteśmy w trakcie realizowania podwyżek dla nauczycieli. To jest priorytet naszego rządu. Pan premier Morawiecki mówi, że chce rozmawiać o kolejnych możliwościach - dodała. - Teraz jednak priorytetem są uczniowie. Jesteśmy przed egzaminami i nie możemy pozwolić, by młodzi ludzie byli narażeni na stres. Naszym obowiązkiem, dorosłych, jest to, by egzaminy się odbyły. Mogę zapewnić dziś rodziców i uczniów - spokojnie się przygotowujcie, bo egzaminy się odbędą - powiedziała. - Dorośli mają rozmawiać, ale nie może się to odbywać kosztem młodzieży - dodała. Szydło podkreśliła, że "jest pełna dobrej wiary i woli do rozmów". - Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja nie jest łatwa - powiedziała. W rozmowach będą uczestniczyć też m.in. minister Elżbieta Rafalska, minister Anna Zalewska, a także prezydencki minister Andrzej Dera. Po drugiej stronie znajdują się m.in. szef ZNP Sławomir Broniarz i szef OPZZ Jan Guz.