Reforma jest wspólnym postulatem prezydenta Andrzeja Dudy oraz obecnego rządu - podkreśliło Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Według niego intencją prezydenta jest, by "zmiany te realizowane były w ramach racjonalnego procesu uzgodnień". Biuro przypomniało, że swoje rekomendacje w tym zakresie prezydent przedstawił 12 kwietnia br. podczas odprawy kadry kierowniczej MON i Sił Zbrojnych RP. Zostały one również omówione podczas zainicjowanych przez prezydenta roboczych konsultacji między BBN a MON; w ich trakcie BBN przedstawiło własne propozycje zmian, pod koniec czerwca przesłało uwagi do przygotowanego przez MON projektu ustawy - podkreśliło BBN w komunikacie. Reforma dowodzenia - zaznaczono - została uznana przez Andrzeja Dudę za jeden z głównych priorytetów rozwoju sił zbrojnych. Biuro poinformowało także, że do 10 sierpnia br. minister obrony Antoni Macierewicz przedstawił prezydentowi 14 wniosków w sprawie awansów oficerów Sił Zbrojnych RP na pierwszy i kolejne stopnie generalskie. Przypomniało, że prezydent odłożył decyzję o ich rozpatrzeniu w związku z trwającymi uzgodnieniami dotyczącymi reformy systemu kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi. Uroczystość wręczenia nominacji generalskich oraz admiralskich miała się odbyć 15 sierpnia w czasie Święta Wojska Polskiego. W komunikacie BBN przypomniało, że od początku kadencji prezydent awansował 26 oficerów na pierwszy i kolejne stopnie generalskie oraz mianował nowych oficerów na wszystkie najwyższe stanowiska w siłach zbrojnych: szefa Sztabu Generalnego, dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych, dowódcy operacyjnego rodzajów sił zbrojnych oraz dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej; prezydent wskazał także kandydata do objęcia stanowiska naczelnego dowódcy sił zbrojnych na czas wojny. We wtorek - w dniu, w którym BBN poinformowało, że 15 sierpnia nie będzie wręczenia nominacji generalskich - MON oświadczyło, że nowa kadra dowódcza jest warunkiem zmian dostosowujących wojsko do nowych wyzwań. W komunikacie resortu obrony zaznaczono także, że projekt przywrócenia jednolitego systemu dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP został wypracowany w ramach Strategicznego Przeglądu Obronnego, a wyniki zostały przekazane BBN.Wiceminister obrony Tomasz Szatkowski komentując w czwartek relacje pomiędzy MON a BBN podkreślił, że komunikacja podczas pracy nad zakończonym pod koniec maja br. Strategicznym Przeglądem Obronnym była bardzo dobra. Jego elementem była analiza obecnego systemu kierowania i dowodzenia armią oraz rekomendacje co do planowanej reformy tej struktury. Szatkowski wyraził nadzieję, że uda się osiągnąć współpracę na gruncie merytorycznych argumentów i interesu państwa. Inną kwestią w relacjach z MON, do której w ubiegłym tygodniu odniosło się BBN, było prowadzone przez podległą resortowi obrony Służbę Kontrwywiadu Wojskowego postępowanie sprawdzające wobec dyrektora Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w BBN gen. Jarosława Kraszewskiego. Biuro informowało, że prezydent nie dysponuje informacjami mogącymi podważyć zaufanie do gen. Kraszewskiego ani nie otrzymał od szefa MON wyjaśnień w sprawie nieformalnych zarzutów, jakie Antoni Macierewicz formułował pod adresem Kraszewskiego. W związku z tym o sprawie poinformowani zostali premier i koordynator specsłużb. MON zapewniło, że niezwłocznie po zakończeniu postępowania sprawdzającego wobec gen. Kraszewskiego wszystkie niezbędne informacje w tej sprawie zostaną przekazane szefowi BBN.