Bartosz Borowski miał 32 lata (ur. 3 czerwca 1978 r.). Leciał z babcią do Katynia, by się nią opiekować, ale także po raz pierwszy odwiedzić miejsce spoczynku swojego pradziadka. Bartosz niespełna dwa lata temu ożenił się z Eweliną, myśleli o dziecku. Pracował jako kierowca, ale miał wiele ambitnych planów. Skończył studia inżynierskie na Akademii Rolniczej w Szczecinie, chciał także ukończyć studia magisterskie. Babcia Anna często opowiadała wnukom o ich przodku zamordowanym w Katyniu.