"Dzisiejsza nocna wrzutka do ustawy pomocowej, zmieniająca sposób przeprowadzenia głosowania w najbliższych wyborach przebrała miarę akceptowalnego dla mnie stopnia cynizmu i nieliczenia się przez PIS z niczym poza własnym partyjnym interesem" - napisał na Facebooku Dyba-Bojarski. Radny wyjaśnia, że już wcześniej nie zgadzał się z polityką PiS - reformą w sądownictwie i dofinansowaniem TVP."Oczywisty cel, jakim jest dla każdej partii utrzymanie się przy władzy, nie może być osiągany za wszelką cenę poprzez psucie państwa i demolowanie zasad demokratycznych" - napisał. "Obrzydliwy sposób" "Tym razem w obrzydliwy sposób wykorzystano konieczność pilnego uchwalenia ustaw pomocowych dla wstawienia przepisów umożliwiających zachowanie pozorów prawidłowości aktu wyborczego w nienormalnych warunkach. Można rzecz jasna udawać nadal, że nie ma stanu wyjątkowego i wprowadzać w imię interesu społecznego kolejne, zapewne słuszne ograniczenia wolności, bo to służy pewnemu dobru wspólnemu, w czasie zagrożenia epidemią. Jednak (...) są jakieś granice nadużyć i zwyczajnego osobistego wstydu za szyld, który przez kilkanaście lat reprezentowałem" - przyznał Dyba-Bojarski. "Niniejszym rezygnuję z członkostwa w partii Prawo i Sprawiedliwość. Skoro można bez zachowania jakiegokolwiek trybu zmieniać kodeks wyborczy chwilę przed wyborami w głosowaniu online to moja rezygnacja na Fb również wystarczy" - zakończył. Kim jest Bartłomiej Dyba-Bojarski? Bartłomiej Dyba-Bojarski jest radnym Rady Miasta Łódź, przewodniczącym Komisji Inwentaryzacyjnej, wiceprzewodniczącym Komisji Kultury, członkiem Doraźnej Komisji ds. Rewitalizacji Miasta, Komisji Planu Przestrzennego, Budownictwa, Urbanistyki i Architektury oraz Komisji Rewizyjnej. Studiował prawo na Uniwersytecie Łódzkim. Jest radcą prawnym i prowadzi własną kancelarię.