Jak informuje dziennik, 60-letni mężczyzna jadący w stronę Olsztyna nagle zjechał na lewy pas i odbił się od bariery energochłonnej. Następnie wrócił na swój pas, ale zaraz potem znów wjechał na lewy pas i wpadł prosto pod cysternę. Kierowca opla najprawdopodobniej zasłabł. Mimo akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować - czytamy. Wyznaczony został objazd, ale tylko dla samochodów osobowych drogą serwisową na odcinku Barczewo - Biskupiec. Samochody ciężarowe muszą czekać. Na tym odcinku drogi tworzą się ogromne korki. Więcej na stronie "Gazety Olsztyńskiej".