Liderka Zjednoczonej Lewicy podkreślała, że w wyborach decydować będziemy o kształcie polskiej demokracji. Jak mówiła, zadaniem lewicy w przyszłym parlamencie będzie obrona jej wolnościowego charakteru. "Ta wolność była jednym z fundamentów, które konstytuowały 25 lat temu wolną niepodległą Rzeczpospolitą i o tę wolność my, ludzie lewicy, będziemy walczyć" - mówiła. "Wiemy, że dziś Polki i Polacy potrzebują gwarancji, że ktoś obroni ich wolność, ich prawo do decydowania o sobie. I to będziemy my, nikt inny, tylko Zjednoczona Lewica, bo my mamy siłę, odwagę, ekspertów i umiejętności" - dodała.Nowacka zaznaczyła, że lewica nie mówi ludziom, jak mają żyć, a przekaz Zjednoczonej Lewicy brzmi: "Żyjmy tak, byśmy żyli godnie i szczęśliwie". Jak dodała, rządy lewicy pokazały również, że "potrafi doprowadzić do wzrostu gospodarczego". "Jest z nami jeden z autorów tego wzrostu gospodarczego, największego wzrostu gospodarczego w 25 latach, profesor Grzegorz Kołodko" - powiedziała. Nowacka przekonywała, że Polki i Polacy "mamieni są" sporem między PO a PiS. Według niej jest to spór fałszywy, który "nie dotyka najważniejszych spraw - poprawy warunków pracy, poprawy działania przedsiębiorczości, poprawy działania państwa, naszego zdrowia, bezpieczeństwa, dobrobytu i wolności". "My mówimy o rzeczach prawdziwych, pokazujemy, jak zmieniać i umiemy to zmienić" - podkreśliła. Jak dodała Nowacka, Zjednoczona Lewica będzie w Sejmie siłą, która "upomni się o najsłabszych - tak jak zawsze robiła to lewica". "To będzie siła, która upomni się o dyskryminowanych, bez względu na to, czy są dyskryminowani ze względu na płeć, wiek, dochody, to, kogo kochają lub w co wierzą. Upomnimy się o każdego, nawet najmniejszego dyskryminowanego przez państwo, przez system, przez wymiar sprawiedliwości" - zadeklarowała. W swoim przemówieniu liderka lewicy zwróciła się do wyborców PiS oraz PO. "Drodzy wyborcy Prawa i Sprawiedliwości, przypomnijcie sobie rządy Prawa i Sprawiedliwości. One nie pomagały najuboższym. Mimo deklaracji nie dotrzymali słowa. Jedyni, którzy dotrzymali słowa, to zawsze była lewica. I tego słowa dotrzymamy" - przekonywała zwolenników największej partii opozycyjnej Nowacka. Z kolei do wyborców PO liderka lewicy powiedziała, że partia ta "nie jest już mniejszym złem". "Do tych wszystkich, którzy wahają się, zastanawiają, czy znowu zacisnąć zęby, zamknąć oczy i głosować na mniejsze zło: dziś już widzicie - po ostatnich głosowaniach - Platforma nie jest już mniejszym złem, bo przed niczym was nie obroni, nie obroni waszej wolności, nie obroni waszego prawa do szczęścia, nie obroni waszego prawa do przedsiębiorczości. Dziś możecie wybrać większe dobro. Wybierzcie Zjednoczoną Lewicę" - mówiła.