Po sprawdzeniu tych informacji okazało się, że Nowek i jego kilkunastu współpracowników spoza Warszawy faktycznie otrzymało mieszkania w stolicy, ale zostały one przyznane zgodnie z prawem, co poświadczył nowym władzom Agencji wiceszef rządowych prawników dr Jacek Krawczyk. Wobec tego AW zleciła niezależną ekspertyzę prawną u znanego radcy prawnego. I choć znajdowały się w niej zdania, że oficerowie mieli prawo do mieszkań, to konkluzje były dla ekipy Nowka "miażdżące". Według "Dziennika", wiarygodność i niezależność tej opinii są wątpliwe, bo jej autor miał niejawny etat w Agencji wywiadu.