Zdarzenie miało miejsce w miniony weekend. Prowadzone przez 25-latka bmw uderzyło w budynek z taką siłą, że kierowca został zakleszczony w środku pojazdu. Jako pierwsi na miejsce zdarzenia przybyli ratownicy z Ochotniczej Straży Pożarnej z miejscowości Szczodre. "Po przyjeździe na miejsce, jako pierwszy podmiot ratowniczy, zabezpieczyliśmy i oświetliliśmy miejsce zdarzenia oraz przystąpiliśmy do wykonywania dostępu do poszkodowanego, u którego nasz ratownik stwierdził brak funkcji życiowych" - relacjonują na Facebooku strażacy z OSP Szczodre. "Rozpoczęliśmy resuscytację krążeniowo-oddechową z wykorzystaniem worka samorozprężalnego i defibrylatora AED. Po ewakuacji rannego, kontynuowano czynności resuscytacyjne do przyjazdu karetki. Niestety poszkodowanego nie udało się uratować" - informują strażacy. Zgon młodego kierowcy stwierdził lekarz z karetki, która dotarła na miejsce wypadku. Policjanci sprawdzają przyczynę tragicznego zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że to utrata kontroli nad kierowanym pojazdem była przyczyną wypadku.