Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało konferencję prasową zatytułowaną "Nieuczciwy podział pieniędzy dla uczelni przez byłego ministra Przemysława Czarnka". Z ramienia ministerstwa wystąpił wiceszef tego resortu, Marek Gzik. - Sposób traktowania nauki i szkolnictwa przez ministra Przemysława Czarnka to była tragedia dla całej nauki - powiedział wiceminister. Podał przykłady przekazywania znacznych środków dla uczelni według klucza politycznego. Jak podkreślił wiceszef resortu nauki, w istniejącym za Zjednoczonej Prawy Ministerstwie Edukacji i Nauki "nauka i szkolnictwo były na marginesie, a sposób traktowania szczególnie przez pana ministra Czarnka to była wielka tragedia dla całej nauki". Uczelnie, które były faworyzowane za poprzedników, Gzik określił mianem "pieszczochów Czarnka". Wymienił wśród nich KUL. Wiceminister nauki: KUL otrzymał 25 proc. z całej puli Pod nadzorem MNiSW jest 101 uczelni. Wiceminister poinformował, że w 2023 roku na inwestycje na uczelniach przeznaczone było w obligacjach 600 mln zł. Kwota ta została rozdysponowana między kilka uczelni, w tym 150 mln przypadło Katolickiemu Uniwersytetowi Lubelskiemu - "jednej szczególnej uczelni pana ministra Czarnka". To jedna czwarta całej puli. - Chcę podkreślić, że 75 proc. spośród 101 uczelni nie otrzymuje ani grosza na inwestycje - relacjonował Gzik. Dysproporcję widać także przy podziale środków na podstawie indywidualnych wniosków. Spośród puli 550 mln zł, 127 mln zł trafiło właśnie do KUL. "To aż 23 proc. całej puli" - napisało ministerstwo. Przemysław Czarnek profesorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego W 2020 roku Przemysław Czarnek objął stanowisko profesora uczelni na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, co było komentowane ze względu na brak jego aktywności naukowej. Zarzucano mu, że od 2014 roku nie opublikował on żadnego artykułu poddanego recenzji naukowej w czasopiśmie punktowanym przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, z wyjątkiem "Przeglądu Sejmowego". Krytykowana była wówczas także oficjalna strona Ministerstwa Edukacji i Nauki, gdzie dane na temat dorobku naukowego w biogramie Przemysława Czarnka miały być większe niż w rzeczywistości. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!