- Prokuratura postawiła Zenonowi N. zarzut usiłowania morderstwa ze skutkiem spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - poinformował w rozmowie ze stacją TVN24 Tomasz Demc, zastępca Prokuratora Rejonowego Warszawa Śródmieście-Północ. Z ustaleń śledczych wynika, że podejrzany zaatakował dwa razy. Przed zdarzeniem z ul. Senatorskiej zaatakował również inną osobę na ul. Żytniej. - Dlatego usłyszał drugi zarzut - spowodowania średniego uszczerbku na zdrowiu - tłumaczy Demc. Prokuratura zwróciła się do sądu o trzymiesięczny areszt dla Zenona N. Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w sobotę ok. godz. 17. Jak relacjonował w rozmowie ze stacją TVN24 jeden ze świadków zdarzenia, napastnik miał ok. 40 lat. "Biegał z nożem wśród matek i dzieci, krzyczał, że kogoś zabije, wyglądał na szalonego" - powiedział świadek. Jak dodał, zaatakowany przez nożownika mężczyzna został dźgnięty nożem kilka razy, miał być także reanimowany przez ratowników medycznych.