W sobotę późnym wieczorem na profilu twitterowym @PolskaNormalna zamieszczono komentarz i film, na którym pokazano akcję protestacyjną wobec dziennikarki TVP Info Magdaleny Ogórek. W tweecie można było przeczytać, że przed "TVPiS" odbyło się "pożegnanie Ogórek po seansie kłamstw i nienawiści w #Minela20". Autor tweeta zacytował wyzwiska pod adresem Ogórek: "sprzedajna kłamczucha", "wstyd i hańba", "zatrudnijcie dziennikarzy", a także napisał "tam nas powinno być kilkaset tysięcy. To jest centrum kłamstwa i propagandy pisowskiej dyktatury ciemniaków". Na filmie widać, jak do szyb auta Ogórek przykładane są zapisane kartki papieru, a niektóre przyklejane. Część protestujących próbuje uniemożliwić dziennikarce odjechanie samochodem, tarasując ulicę. Osoby te są odciągane na bok przez policję. Wobec dziennikarki, której ostatecznie dzięki pomocy policji udało się odjechać, padają napastliwe okrzyki, m.in. "spieprzaj kłamliwa babo obrzydliwa". Podczas całego zajścia widocznego na filmie policja używa przymusu bezpośredniego wyłącznie usuwając kładących się na jezdni i blokujących przejazd Ogórek. Wcześniej, kiedy samochód dziennikarki był otoczony przez agresywną grupę ludzi, policja bezpośrednio nie reagowała. Do sytuacji odniosła się w mediach społecznościowych sama Magdalena Ogórek, pisząc: "auto oplute, porysowane, obklejone całkowicie naklejkami, wyzwiska, rzucanie się pod koła. Szarpanina i przemoc. Tak wyglądał mój wyjazd z TVP. A oni się cieszą i wklejają film". "Festiwal nienawiści i agresji" Na wydarzenie zareagował na Twitterze szef MSWiA Joachim Brudziński. We wpisie kierowanym do dziennikarki wyraził ubolewanie za "brak stanowczej reakcji stołecznej policji wobec tej dziczy, która zaatakowała Panią przed budynkiem TVP Info". Jak dodał, polecił "analizę materiałów operacyjnych i podjęcie niezwłocznie wszelkich stosownych działań". Wyraził także oczekiwanie, że policja będzie podejmować działania adekwatne "wobec tej chuliganerii, takich jak samych jakie zastosowano wobec tych, którzy wzywali do agresji wobec przedstawicieli opozycji". Samych protestujących minister określił jako "totalnych 'pacyfistów'", którzy urządzili wobec pracowników TVP Info kolejny festiwal nienawiści i agresji. Zaapelował również do przedstawicieli opozycji, Rzecznika Praw Obywatelskich i dziennikarzy o potępienie ataku na Magdalenę Ogórek. "Ataki na media publiczne są zagrożeniem dla wolności słowa. Gdy przybierają formy fizycznej przemocy stają się zagrożeniem dla bezpieczeństwa publicznego" - napisał natomiast na Twitterze przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański, odnosząc się do akcji protestacyjnej wobec dziennikarki TVP Info Magdaleny Ogórek. Krzysztof Czabański dodał, że liczy na stanowcze działania odpowiednich władz i służb. Na Twitterze atak na dziennikarkę spotkał się ze zdecydowaną krytyką wielu polityków i dziennikarzy, z różnych partii i redakcji.