Arłukowicz podkreślił na konferencji prasowej, że wprowadzenie w życie programu zdrowotnego umożliwi monitoring ośrodków, które przeprowadzają in vitro. - Staraliśmy się zabezpieczyć wszystkie etapy przeprowadzania procedury - powiedział. Dodał, że program zagwarantuje bezpieczeństwo par przystępujących do in vitro oraz utworzonych zarodków. Minister podkreślił, że do programu będą kwalifikowane pary, które przynajmniej rok leczyły niepłodność i udokumentują to. Dodał, że program zdrowotny powstanie na podstawie art. 48 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zgodnie z zapowiedzią premiera Donalda Tuska i Arłukowicza in vitro będzie finansowane w ramach programu zdrowotnego. Refundacja ma być dostępna dla par (nie tylko małżeństw), które udokumentują, że od roku bezskutecznie leczą niepłodność. Program przewidziany jest na 3 lata; ma objąć 15 tysięcy par. Koszt pierwszego pół roku funkcjonowania programu - od lipca do końca 2013 r. - to ok. 50 mln zł. W następnych latach ma to być kwota dwukrotnie wyższa. Premier zapowiedział, że dalsze losy programu będą zależały od zapisów ustawy, która ma powstać w ciągu pierwszych trzech lat działania programu.