Jak dodał, umowy podpisały również 694 przychodnie związane z Porozumieniem Zielonogórskim. Poinformował, że w sumie w Polsce z tą organizacją związanych jest ponad 3800 lekarzy. - Uprościliśmy do maksimum wszystkie procedury, skróciliśmy konieczny czas. Intencją naszą jest to, by skończyć z procederem, który w Polsce trwa od lat, kiedy to Porozumienie Zielonogórskie rokrocznie szantażuje pacjentów i rokrocznie w grudniu i styczniu zamyka lub szantażuje zamknięciem swoich gabinetów. Czas z tym skończyć - powiedział Arłukowicz. Jak dodał, zachęca lekarzy i przedsiębiorców do tego by w "miejsce tych, którzy zamknęli przychodnie przed pacjentami, powstały przychodnie, w których pacjenci odnajdą pomoc lekarską". Arłukowicz podał, że tylko w piątek uruchomiono procedurę utworzenia 67 nowych przychodni lekarza rodzinnego. Minister zachęcał także lekarzy, aby podpisywali umowy na 2015 r. Od poniedziałku "nowy POZ" - Nie aneksujemy już zeszłorocznych umów z lekarzami podstawowej opieki zdrowotnej, podpisujemy nowe, jednak lekarze, którzy podpiszą je przed poniedziałkiem, nie będą musieli zbierać nowych deklaracji od pacjentów - poinformował wiceminister Sławomir Neumann. Zaznaczył jednak, że dotyczy to tylko tych gabinetów, które były czynne w piątek. Jak powiedział Neumann, stare umowy nie są już aneksowane. Przychodnie, które umów nie aneksowały, ale otworzyły drzwi dla swoich pacjentów w piątek, mogą podpisać nową umowę, a ich tzw. lista aktywna pacjentów zachowa ważność.- Od poniedziałku 5 stycznia, kiedy będzie kilka dni przerwy w umowach, ci wszyscy lekarze rodzinni, te wszystkie przychodnie, które chcą przyjść i podpisać umowę, podpisują umowę tak, jakby ten POZ tworzył się od nowa - podkreślił wiceminister.Wyjaśnił, że będzie to wymagało złożenia wszystkich dokumentów, łącznie z nowymi oświadczeniami pacjentów o wyborze lekarza rodzinnego. Jak zaznaczył, poprzednie deklaracje tracą ważność, bo nie dotyczą lekarza, który działa w systemie opieki finansowanej przez NFZ.NFZ pracuje do północyMinister zdrowia Bartosz Arłukowicz poinformował, że w piątek oddziały NFZ będą pracować do północy i przyjmować tych, którzy chcą podpisać porozumienie w sprawie dalszego funkcjonowania placówek POZ i finansowania świadczeń przez NFZ.Zaznaczył, że z przychodni, które nie zdecydują się na podpisanie takiego porozumienia, będzie musiało być zdjęte oznaczenie NFZ.Oddziały NFZ będą otwarte też w sobotę i niedzielę w godzinach 8-20. W te dni będą mogły być zakładane nowe placówki NFZ.Problemy z dostępem do świadczeń POZ są wynikiem braku porozumienia resortu zdrowia i lekarzy zrzeszonych w Porozumieniu Zielonogórskim ws. Finansowania podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) w 2015 r. Po fiasku negocjacji pod koniec grudnia PZ zapowiedziało, że po 1 stycznia lekarze zrzeszeni w tej organizacji nie otworzą swoich gabinetów. W 100 proc. umowy na 2015 r. podpisano w czterech województwach: świętokrzyskim, kujawsko-pomorskim, zachodniopomorskim i wielkopolskim. Najtrudniejsza sytuacja jest zaś w woj. lubuskim, lubelskim, podlaskim i warmińsko-mazurskim.