"Powiem tak oficjalnie. Naszym kandydatem na prezydenta Białegostoku wydaje mi się jest najlepsza osoba, która jest najlepiej przygotowana do tego, żeby pełnić tę funkcję, czyli pan Tadeusz Arłukowicz" - poinformował w niedzielę w Białymstoku podlaski koordynator Kukiz'15 ds. wyborów samorządowych Marcin Leoszko, który wrócił do Ruchu po trzech latach. "Nie zgadzam się z Marcinem. Istotą i tak naprawdę siłą kandydata są osoby, które stoją razem z nim, za nim, czyli wyborcy" - odpowiedział Arłukowicz. Dodał, że inaugurując w niedzielę "nie kampanię wyborczą", ale "wszystkie działania, by pozyskać wyborców", działacze Kukiz'15 "mają tego pełną świadomość". "Po pierwsze mieszkańcy" "Musimy zabiegać o głosy mieszkańców. I to jest najważniejsze. Wydaje się, że pierwszą rzeczą, którą powinniśmy sobie uzmysłowić, ale też i wszystkim wyborcom, jest to, że ci, którzy rządzą miastem, że ci, do których miasto należy, to są właśnie mieszkańcy" - mówił Arłukowicz. "Do kogo należy miasto? To jest pytanie do wszystkich kandydatów, do wszystkich środowisk" - pytał Arłukowicz. Mówił, że "po pierwsze mieszkańcy", a nie ekonomia, to pierwsze, główne przesłanie. "I w tym kierunku będziemy pracowali, w tym kierunku będziemy działali" - mówił. W ostatnich latach Arłukowicz nie działał publicznie w polityce. Wcześniej był m.in. wiceprezydentem Białegostoku u boku prezydenta Tadeusza Truskolaskiego. W niedzielę mówił, że "bardzo szanuje prezydenta Truskolaskiego jako człowieka", jako "osobę, która poświęciła swoją karierę zawodową, czas, zdrowie, rodzinę po to, żeby służyć mieszkańcom przez trzy kadencje". "Z prezydentem się różnimy" "Oczywiście na pewno jest to osoba, która jest godna szacunku, ale to nie oznacza, że się zgadzam z panem prezydentem Truskolaskim, jeżeli chodzi o decyzje, które podejmuje w kontekście rozwoju samorządu, w kontekście rozwoju miasta. W wielu sferach na pewno się różnimy" - powiedział Arłukowicz. "Znamy swoje miejsce w szeregu, będziemy walczyli" - dodał. Podkreślał, że Ruch chce stworzyć "jak najszerszy obóz, grupę społeczną", nie zamykając się tylko w formule Kukiz'15, ludzi, którzy mają wizję, chcą "uwolnić energię", "ożywić" miasto, które ma aspiracje, nie chce się koncentrować tylko "na ulicach i betonie". "Na pewno będziemy sadzić drzewa" - mówił Arłukowicz. Kukiz'15 zamierza startować w wyborach do Rady Miasta Białegostoku, samodzielne listy mają być także w Łomży i Suwałkach, planowana jest również lista do sejmiku województwa podlaskiego. Dotychczas oficjalnie start w jesiennych wyborach na prezydenta Białegostoku zapowiedział kojarzony wcześniej z partią Wolność Marcin Sawicki z komitetu "Kocham Białystok".