Naczelnik wydziału komunikacji społecznej Centralnego Biura Antykorupcyjnego Temistokles Brodowski potwierdził w środę, że funkcjonariusze białostockiej delegatury we współpracy z departamentem operacyjno-śledczym CBA zatrzymali mężczyznę. "Zatrzymany przedsiębiorca miał wręczać łapówki pracownikowi polskiej placówki dyplomatycznej" - powiedział Brodowski. Według śledczych, łapówki miał wręczać za pomoc w uzyskaniu pozwoleń legalizujących pobyt obywateli Białorusi w Polsce. Jednym z dokumentów miała być Karta Polaka. Uzyskiwane zaświadczenia pozwalały obywatelom Białorusi przebywać w naszym kraju i prowadzić działalność gospodarczą na takich samych zasadach, jak Polacy. "Agenci CBA ustalili, że przedsiębiorca złożył obietnice przekazania kolejnej łapówki - co najmniej 50 tys. dolarów. Ta suma miała mu zapewnić wywiezienie na Białoruś, bez oficjalnych deklaracji i opłat 1-2 mln dolarów" - powiedział naczelnik. Zatrzymany przez CBA przedsiębiorca trafił do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszał zarzuty. Prokurator wystawił do sądu o trzymiesięczny areszt wobec zatrzymanego mężczyzny, a sąd zgodził się z tym wnioskiem.