Polki i Polacy, którzy z narażeniem życia nieśli pomoc Żydom w okresie Zagłady, powinni znaleźć właściwe miejsce w polskiej pamięci i debacie historycznej - argumentują przedstawiciele tych instytucji. Na co dzień podejmują one działania edukacyjne dla przybliżenia społeczeństwu osób, które Instytut Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem w Jerozolimie uhonorował tytułem "Sprawiedliwy wśród narodów świata". "Sprawiedliwi" to ważna lekcja o bohaterach codzienności, bezcenny przykład zwykłych ludzi, którzy udowodnili, że można w obronie człowieczeństwa nie poddać się strachowi lub obojętności i walczyć ze złem. Przywołanie szlachetnych czynów tych cichych bohaterów stanowi konieczne dopełnienie historii o odwadze i moralnych wyborach Polaków w czasie wojny" - napisali autorzy w liście do prezydenta, udostępnionym przez Stowarzyszenie im. Jana Karskiego. Uważają oni, że właściwą datą obchodów "Dnia Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata w Polsce" byłby 27 września. Jak wyjaśniają, tego dnia w 1942 r. powstał z inicjatywy działaczy Polskiego Państwa Podziemnego Tymczasowy Komitet Pomocy Żydom, który po dwóch miesiącach przekształcony został w Radę Pomocy Żydom "Żegota". Organizacje te skupiały osoby o różnych światopoglądach oraz przekonaniach politycznych i motywowały swoją chęć ratowania Żydów różnymi przesłankami; od pobudek religijnych po humanitarne - przypominają sygnatariusze listu. "Pozostanie to na zawsze znakomitym przykładem porozumienia ponad podziałami na rzecz wartości najważniejszych" - podkreślają. Według autorów pisma "Dzień Sprawiedliwych" w Polsce pomoże lepiej zrozumieć młodszemu pokoleniu czym była II wojna światowa i Zagłada. "Sprawiedliwi" są i pozostaną symbolem zachowania godności człowieka w czasie największej zapaści cywilizacji europejskiej. Naszą powinnością jest nadanie Ich świadectwu odpowiedniej, państwowej rangi" - przekonują. Pod listem podpisała się przewodnicząca zarządu Stowarzyszenia "Dzieci Holocaustu" w Polsce Anna Drabik, prezes Stowarzyszenia im. Jana Karskiego Bogdan Białek oraz dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich Agnieszka Rudzińska. Polska była w czasie wojny jedynym krajem, w którym za niesienie pomocy Żydom groziła ze strony niemieckiego okupanta kara śmierci. Polacy stanowią największą na świecie grupę narodowościową - liczącą już ponad 6350 osób - uhonorowaną przez jerozolimski instytut medalem "Sprawiedliwy wśród narodów świata".