55-letni Jezierski publikuje w wydawanym przez siebie od 1992 r. bezpłatnym magazynie publicystyczno-reklamowym o tematyce motoryzacyjnej "Moto". W felietonie ze stycznia 2007 r. kandydat na posła Samoobrony pisze m.in.: "Rewelacji Szewacha Weissa o wypędzeniu "ostatnich" Żydów z Polski nawet nie chce mi się komentować. Mam tylko nadzieję, że ten bezczelny gudłaj poniesie kiedyś odpowiedzialność za propagandowy Holokaust na swoich pobratymcach, z Geremkiem, Michnikiem, Bartoszewskim i Smolarami na czele". W innym tekście pisząc o prezydent Warszawy Hannie Gronkiewicz- Waltz (PO) Jezierski stwierdza np. że dotychczas jej "mongoidalne rysy twarzy" przypisywał "pochodzeniu od tzw. Żydów chazarskich, czyli koczowników plemiennych". - Dlaczego zatem "Kaczor" przechrzcił prawidłowy "Jewrosojuz" w rażąco błędny "Eurosojuz"? Wydaje mi się, że z tych samych powodów dla których Berman nazywa się Borowskim, Stolzman - Kwaśniewskim, a Kalkstein - Kaczyńskim. Otóż, w języku rosyjskim Żyd to "jewrej". W takim kontekście UE czyli "Jewrosojuz" mógłby nieopatrznie skojarzyć się komuś z Unią Żydowską. A do tego premier Kaczyński dopuścić nie mógł - to z kolei opinia Jezierskiego o premierze Jarosławie Kaczyńskim. - Nie jestem i nie czuję się antysemitą, gdyż nie poniżam w żaden sposób przedstawicieli narodów semickich np. Żydów lub Palestyńczyków. Uważam natomiast, że obywatele i wyborcy mają prawo wiedzieć jakiego pochodzenia są politycy, a także znać ich wyznanie oraz preferencje seksualne, gdyż może to wpływać bezpośrednio na ich publiczną działalność - powiedział Jezierski. Szefowa Samoobrony w Pomorskiem Danuta Hojarska pytana o poglądy Jezierskiego powiedziała, że nie jest w stanie ich ocenić. - Jego pismo miałam chyba tylko raz w ręku. Najważniejsze, że popiera on program naszej partii - dodała.