Szef resortu obrony powiedział, że to wydarzenie jest nie mniej istotne, niż obecność wojsk amerykańskich w Polsce. Dodał, że bezpieczeństwo kraju musi być gwarantowane przede wszystkim przez własne zdolności obronne. "Wojska obrony terytorialnej w sposób zasadniczy zwiększą nasze zdolności obronne" - ocenił Antoni Macierewicz. "Będą pomocne w walce z dywersją i agresją o charakterze hybrydowym" - podkreślił szef MON.Wojska obrony terytorialnej to piąty rodzaj sił zbrojnych obok wojsk lądowych, powietrznych, specjalnych i marynarki wojennej. Pierwsze dowództwa brygad powstały we wschodniej Polsce: w Białymstoku, Lublinie i Rzeszowie. "Reprezentacja wielkiego zrywu patriotycznego" Tylko w Podlaskiem swój akces do nowej formacji wojskowej zgłosiło już ponad tysiąc osób. "To rzeczywiście jest reprezentacja tego wielkiego zrywu patriotycznego, który przetacza się przez cały kraj w ostatnich latach" - powiedział Antoni Macierewicz.Przysięga pierwszych żołnierzy Pierwszej Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej ma odbyć się na początku kwietnia.Służba wojskowa w tej formacji będzie trwała od roku do sześciu lat. Pełniona będzie jako służba rotacyjna, co najmniej raz w miesiącu przez 2 dni w czasie wolnym od pracy oraz jako służba dyspozycyjna.