Zapewnił, że na razie anonimy nie dotyczą Kompanii Węglowej i kopalni "Halemba", w której zginęło 23 górników. Minister obiecuje, że wszystkie sygnały zostaną sprawdzone. - Często są to bardzo szczegółowe informacje, które są podawane - z nazwiskami, pokładami, na których się pewne nieprawidłowości działy, konkretnymi firmami - mówi Poncyliusz. Wczoraj rząd zdecydował o generalnym przeglądzie kopalni, dotyczącym między innymi bezpieczeństwa w górnictwie oraz działania przy kopalniach firm zewnętrznych. Raport specjalny: Tragedia w kopalni