Anna Maria Siarkowska bez maseczki. Posłanka PiS wyszła z sali posiedzeń
- Proszę albo założyć maseczkę, albo wyjść - mówiła marszałek Sejmu Elżbieta Witek w kierunku posłanki klubu PiS Anny Marii Siarkowskiej. Po tych słowach Siarkowska opuściła salę obrad. Całość nagrały sejmowy kamery.

Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu marszałek Elżbieta Witek najpierw zwracała uwagę posłom Konfederacji za brak maseczek. Ci odpowiedzieli marszałek, że nie tylko oni nie przestrzegają tego wymogu na sali sejmowej.
- Jeżeli ktoś z państwa jest bez maseczki, bardzo proszę o jej założenie. Nas wszystkich obowiązuje jednakowe zarządzenie - apelowała Witek do posłów.Gdy posłowie czekali na wynik głosowania ws. projektu ustawy o utworzeniu Akademii Zamojskiej, Sławomir Nitras (KO) krzyknął: "Siarkowska bez maseczki".- Jeśli prawdą jest, że pani poseł Siarkowska jest bez maseczki - dokładnie to samo (zarządzenie - red.) obowiązuje. Albo proszę założyć maseczkę, albo proszę wyjść - powiedziała marszałek Elżbieta Witek.
Oklaski na sali sejmowej
Po tych słowach Anna Maria Siarkowska wstała z ław poselskich i opuściła salę posiedzeń. Na nagraniu z kamer sejmowych słychać, jak część posłów biła wówczas brawo.
Posłanka odmówiła Interii komentarza w tej sprawie.
Anna Maria Siarkowska jest bezpartyjną posłanką w klubie parlamentarnym PiS. Była jedną z założycielek Partii Republikańskiej, a w latach 2017-2019 jej przewodniczącą.