Anna Maria Borowska urodziła się 20 lipca 1928 roku. Była jedną z czwórki dzieci oficera korpusu ochrony pogranicza ppor. Franciszka Popławskiego - legionisty, uczestnika wojny z 1920 r., w wolnej Polsce żołnierza zawodowego. Przed wojną ppor. Popławski służył w Łużkach w województwie wileńskim, tam na świat przyszła Anna. Został aresztowany 17 września 1939 r. i osadzony w Kozielsku. W kwietniu 1940 r. zamordowano go w Katyniu. Najbliższą rodzinę oficera wywieziono do Kazachstanu. Anna miała wówczas 12 lat. Do ojczyzny wróciła w maju 1946 roku. Zamieszkała w woj. szczecińskim, pracowała w PGR. Później osiedliła się w Gorzowie i pracowała m.in. w Zakładzie Urządzania Lasów. Nie udało jej się zdobyć wyższego wykształcenia. Żyła skromnie. Miała jednego syna - Franciszka. - To ciepła, pracowita, oddana Rodzinie Katyńskiej i historii osoba - powiedziała przewodnicząca gorzowskiej Rodziny Katyńskiej, Maria Surmacz. Do Rodziny Katyńskiej należała od 1990 roku. Po wielu latach pracy na rzecz tej organizacji została wiceprzewodniczącą w Gorzowie. Aktywnie działała też w oddziale Związku Sybiraków i Apostolacie Maryjnym. Anna Borowska tylko raz była w Lesie Katyńskim. W 60. rocznicę zbrodni pojechała do miejsca kaźni pociągiem. Czas pokazał, że tylko ten jedyny raz mogła pomodlić się nad grobem ukochanego ojca. Los sprawił, że życie pani Anny i jej wnuka dobiegło końca nieopodal tego miejsca. Zobacz wspomnienie Anny Marii Borowskiej