Prezydent powiedział po wręczeniu nominacji, że jest ona jego wieloletnią współpracownicą - jeszcze od czasów NSZZ "Solidarność" i że cieszy się, iż może powierzyć jej funkcję szefa jego kancelarii. Prezydent zaznaczył, że Fotyga ma za sobą istotne doświadczenie - "bardzo trudnej pracy na stanowisku szefa MSZ". Podkreślił, że ciążył na niej obowiązek "zmiany znacznej ilości wektorów polskiej polityki zagranicznej", tak aby była ona "odważniejsza i w bardziej zdecydowany sposób broniła polskich interesów". - W ostatnich dwóch latach przywrócono godność polskiej polityce zagranicznej, to zasługa Anny Fotygi - ocenił Lech Kaczyński. Prezydent w czasie uroczystości w Pałacu Prezydenckim przypomniał słowa polityka PO Jana Rokity, "który przed 2005 rokiem mówił, że naszej polityce trzeba przywrócić godność". W ocenie prezydenta, to zadanie wypełniła Anna Fotyga, a udało jej się to zrobić - jak mówił - "przy ciągłych atakach tych, którym podobała się polityka białej flagi". B. szefowa dyplomacji jest drugim ministrem rządu Jarosława Kaczyńskiego, który wzmocnił po przegranych przez PiS październikowych wyborach parlamentarnych ośrodek prezydencki. W połowie listopada b. minister spraw wewnętrznych i administracji Władysław Stasiak został ponownie szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Nieoficjalnie mówi się także, że były minister edukacji w rządzie J. Kaczyńskiego prof. Ryszard Legutko wkrótce zostanie podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta.