Plan wizyty Merkel w Polsce Wizyta niemieckiej kanclerz rozpocznie się o godzinie 14.00 od uroczystego powitania przez szefową polskiego rządu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Następnie odbędzie się rozmowa Szydło i Merkel. Na godzinę 15.00 zaplanowano spotkanie szefowych rządów z mediami. Kanclerz Niemiec będzie rozmawiać również z prezydentem Andrzejem Dudą. Rozpoczęcie spotkania zaplanowane jest na godz. 15.45 w Pałacu Prezydenckim. Merkel spotka się także z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Według nieoficjalnych informacji uzyskanych przez PAP, spotkanie niemieckiej kanclerz z szefem PiS ma się odbyć ok. godziny 18.00 w warszawskim hotelu Bristol. Merkel ma się też spotkać z przedstawicielami niemieckiej mniejszości. Wizyta zakończy się kolacją wydaną z okazji wizyty niemieckiej kanclerz przez premier Szydło w Pałacu na Wyspie w Łazienkach Królewskich. Kolacja, która będzie okazją do podsumowania dzisiejszych rozmów, rozpocznie się ok. 19.20. Merkel i Szydło poszukają "wspólnego scenariusza dla Europy" Według wiceszefa MSZ Konrada Szymańskiego, rozmowy Szydło i Merkel skupią się na poszukiwaniu rozwiązań w istotnych kwestiach europejskich, takich jak obronność, sprawy klimatyczne, energetyka i kryzys migracyjny. Jak mówił Szymański, wizyta posłuży do "poszukiwania wspólnego scenariusza dla Europy". Według wiceszefa MSZ, w Warszawie i Berlinie przeważa obecnie nastawienie, które pozwoli osiągnąć dobre porozumienie wychodzące naprzeciw oczekiwaniom obu stron. Jak podkreślił, takie porozumienie sprawiłoby, że wiele spraw w UE "wyglądałoby znacznie prościej". "Nie wiem, czy stanie się tak bardzo szybko, ale ta wizyta jest kamieniem milowym w tym kierunku" - mówił Szymański. Ocenił też, że jeśli oczekiwania Warszawy "w kilku sprawach unijnych" będą spełnione, to polski rząd jest gotowy "bardzo silnie" zaangażować się w proces odnowy Unii. "Ale nie za wszelką cenę, ponieważ jedność europejska nie może być wartością samą w sobie, to musi być jedność w sensownych inicjatywach" - dodał Konrad Szymański. Jak podkreślił, wizyta Angeli Merkel w Polsce będzie jedną z najważniejszych w ostatnim czasie. Premier Szydło zapowiadała też, że poruszy z kanclerz Merkel kwestię poparcia Donalda Tuska na drugą kadencję w Radzie Europejskiej. "Chcemy słuchać tego, co się dzieje, nie chcemy zamykać sobie żadnej drogi" - powiedział PAP wiceminister spraw zagranicznych. "Jesteśmy w kontakcie z różnymi stolicami, w tym z Berlinem, w tej sprawie od dłuższego czasu. Rozmawiamy o różnych scenariuszach. Berlin zna nasze stanowisko w sprawie Donalda Tuska, które faktycznie jest sceptyczne. Natomiast to, w jaki sposób my się zachowamy w całym tym scenariuszu, zależy również od reakcji i stanowiska innych stolic" - podkreślił Szymański. "Zasadniczy cel wizyty" Spotkanie kanclerz Merkel i prezesa PiS - jak ocenił Szymański - wesprze z kolei "zasadniczy cel wizyty", jakim jest "lepsze rozumienie się wzajemne Warszawy i Berlina i zbudowanie na tym lepszym porozumieniu dobrego, praktycznego planu dla UE". Rozmowy Merkel z liderami PO i PSL Z inicjatywy niemieckiej dojdzie również do spotkania Merkel z liderami PO Grzegorzem Schetyną i PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Oba te ugrupowania należą do Europejskiej Partii Ludowej (EPL), w skład której wchodzi też CDU - ugrupowanie kanclerz Merkel. Przewodniczący PO zapowiedział, że będzie chciał rozmawiać z kanclerz Niemiec m.in. o poparciu dla Donalda Tuska, o majowym szczycie NATO w Brukseli oraz o wspólnej polityce bezpieczeństwa i obrony UE. Z kolei prezes PSL chce rozmawiać z Merkel m.in. o konsekwencjach Brexitu, sytuacji Polaków na Wyspach Brytyjskich i bezpieczeństwie energetycznym. Priorytetowe tematy rozmów z prezydentem Rzecznik prezydenta Marek Magierowski zapowiedział z kolei w rozmowie z IAR, że priorytetowym tematem dzisiejszych rozmów Andrzeja Dudy z Angelą Merkel będzie przyszłość Unii Europejskiej. Jest to związane z planowanym na koniec marca w Rzymie szczytem Wspólnoty, podczas którego ma zostać przyjęta deklaracja o nowej wizji Unii. "Myślę, że pani kanclerz Angela Merkel także zdaje sobie sprawę z tego, w jak ciężkim położeniu jest dziś Unia Europejska, jak głębokich reform wymaga. Myślę, że tutaj może znaleźć, a jestem przekonany, że znajdzie na pewno wspólny język i z prezydentem Andrzejem Dudą, i z premier Szydło, i z panem prezesem Kaczyńskim" - ocenił w rozmowie z IAR Marek Magierowski. Wizja Europy "różnych prędkości" Po piątkowym unijnym szczycie na Malcie, Angela Merkel uznała Europę "różnych prędkości" za rozsądną odpowiedź na wyzwania, przed którymi stoi UE. Marek Magierowski podkreślił, że większość polskich polityków, nie tylko z obozu rządzącego, uważa pomysł Europy 'kilku prędkości' za niekorzystny", gdyż - jak dodał - "powoduje on pogłębienie różnic na Starym Kontynencie". "Pamiętajmy o tym, że tego typu koncepcje pojawiają się w ustach najróżniejszych europejskich polityków od wielu lat. Nigdy się nie zmaterializowały, ponieważ zapewne politycy niemieccy, francuscy czy włoscy, którzy niekiedy z takimi koncepcjami wychodzili przed szereg, szybko dochodzili do wniosku, że one nie są korzystne nie tylko dla Europy Środkowo-Wschodniej, ale dla całej Europy" - zauważył dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta. Ponadto - jak dodał Marek Magierowski - prezydent Duda i kanclerz Merkel zapewne będą rozmawiać o działaniach prezydenta USA Donalda Trumpa. "To jest dzisiaj temat rozmów większości europejskich polityków, jakie stanowisko przyjąć wobec polityki prowadzonej przez Donalda Trumpa czy zapowiedzi, które słyszymy z jego ust, czy też z ust jego najbliższych współpracowników, które przyznajmy niekiedy są dość, powiedziałbym, nieortodoksyjne. Szczególnie, jeśli chodzi właśnie o przyszłość Unii Europejskiej. Myślę, że warto także w tym wypadku mówić jednym głosem, choć nie będzie to łatwe, co już widzimy" - powiedział rzecznik prezydenta. Na liście tematów rozmów polskiego prezydenta i niemieckiej kanclerz znajdzie się też Brexit. Marek Magierowski zaznaczył, że zarówno z perspektywy Warszawy, jak i Berlina, opuszczenie Unii przez Wielką Brytanię to istotne wydarzenie. "Dla Angeli Merkel także ważne jest to, żeby (...) ten 'rozwód' Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii odbywał się w jak najbardziej łagodny sposób. Tak, aby cała Unia Europejska i poszczególni jej członkowie nie odczuli, szczególnie jeśli chodzi o płaszczyznę gospodarczą, w zbyt znaczący sposób tego odejścia" - powiedział dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta. Być może podjęte zostaną także zagadnienia dotyczące relacji dwustronnych. Marek Magierowski ocenił, że Niemcy są "jednym z najważniejszych partnerów" Polski w Unii Europejskiej i najistotniejszym partnerem gospodarczym. "Na pewno możemy się spodziewać podkreślenia wagi tych stosunków nie tylko w sensie dwustronnym, ale wagi dobrych relacji między Polską i Niemcami dla funkcjonowania Unii Europejskiej" - zaznaczył rzecznik prezydenta Dudy. Komentarze niemieckiej prasy Niemieccy komentatorzy oceniają tymczasem, że dzisiejsze rozmowy mogą być próbą zbliżenia Berlina i Warszawy wobec wyzwań, przed którymi stoi Europa. Komentator dziennika "Die Welt" pisze, że spotkanie Angeli Merkel z Jarosławem Kaczyńskim może sygnalizować przełom i przejście do bliższej, bardziej pragmatycznej współpracy w obliczy egzystencjalnych zagrożeń. Ale - jak ostrzega - spotkanie może też zakończyć się fiaskiem. O tym, że pragmatyczny postęp w relacjach z Warszawą jest możliwy, pisał już wcześniej komentator "Frankfurter Allgemeine Zeitung", oceniając, ze oba kraje rozglądają się za partnerami.