Za wyborem zgłoszonego przez klub PiS Zielonackiego opowiedziało się 227 posłów, 175 było przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu. Sejm wybiera sędziego TK na dziewięcioletnią kadencję bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów. By objąć funkcję, nowy sędzia musi być zaprzysiężony przez prezydenta RP. Zielonacki (rocznik 1954 r.) to doktor prawa, który od 1992 r. prowadzi w Poznaniu kancelarię adwokacką. "Poglądy mam konserwatywne" - mówił kilka dni temu w sejmowej komisji sprawiedliwości. "Moje sympatie polityczne są określone" - przyznawał. "Mogę zapewnić, że niezależnie od sympatii politycznych, sędzia TK jest od tego, by badać zgodność ustawy (z konstytucją) niezależnie od tego, jaka większość ją uchwaliła" - oświadczył. "Jako adwokat swoje poglądy zostawiałem na wieszaku w kancelarii" - powiedział, deklarując że tak samo będzie czynił jako sędzia TK. Obecnie w 15-osobowym TK jest - poza Biernatem, urlopowanym do końca jego kadencji - sześcioro sędziów wybranych przez Sejmy poprzednich kadencji: Leon Kieres (koniec jego kadencji przypada w 2021 r.), Małgorzata Pyziak-Szafnicka (koniec kadencji w 2020 r.), Stanisław Rymar (koniec kadencji w 2019 r.), Piotr Tuleja (koniec kadencji w 2019 r.), Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz (koniec kadencji w 2019 r.) i Marek Zubik (koniec kadencji w 2019 r.). W TK jest też ośmioro sędziów wybranych przez obecny Sejm - jako kandydaci PiS. Są to Julia Przyłębska (prezes TK), Piotr Pszczółkowski, Mariusz Muszyński, Lech Morawski, Henryk Cioch, Zbigniew Jędrzejewski, Michał Warciński i Grzegorz Jędrejek.