zapewnił we wtorek w "Salonie politycznym" Trójki, że według danych centrum analiz Samoobrony, partia ma już teraz poparcie pomiędzy 10 a 11 procent. Dodał, że trudno wyobrazić sobie Samoobronę bez Andrzeja Leppera, gdyż jest on "dobrą firmą, która ciągnie partię do góry". Jak zaznaczył, artykuł "Faktu" miał zaszkodzić Samoobronie. We wtorkowym wydaniu "Faktu" został opublikowany sondaż, z którego wynika, że tylko 6 procent respondentów oddałoby głos na Samoobronę z Andrzejem Lepperem, natomiast, gdyby lider partii opuścił jej szeregi, to poparcie wzrosłoby do 10 procent. Komentując wypowiedź premiera Jarosława Kaczyńskiego, który rano w "Sygnałach Dnia" powiedział, że następny kryzys może spowodować rozpad koalicji, Maksymiuk stwierdził, że nie odbiera tego jako ostrzeżenia, a jedynie stwierdzenie faktu. Zaznaczył, że "kryzys może się skończyć zerwaniem koalicji tak samo ze strony PiS-u, Samoobrony jak i LPR-u".