Wizyta polskiego prezydenta w Austrii ma charakter oficjalny. Najpierw Andrzej Duda i Alexander Van der Bellen rozmawiali w cztery oczy, następnie przeprowadzono rozmowy plenarne delegacji. Po nich odbyła się wspólna konferencja prasowa prezydentów. Wśród tematów rozmów między politykami znalazły się rosyjska inwazja na Ukrainę, polsko-austriackie stosunki gospodarcze oraz współpraca obu państw w zakresie polityki pamięci. - Mobilizujemy inne kraje do całkowitego uniezależnienia się od Rosji - podkreślił Andrzej Duda w trakcie konferencji prasowej z prezydentem Austrii. Andrzej Duda ostrzega przed Rosją Duda podkreślił, że Polska ostrzegała sąsiadów przed Rosją od wielu lat. - Niestety nie słuchano naszego głosu. Dziś Europa i świat zbiera efekty. Rosja nie jest normalnym krajem, który chce działać rzetelnie. Zbyt wiele razy w historii Rosja dominowała nad nami. Wszyscy w Polsce wiedzą, że Rosja jest niebezpieczna ze swoimi imperialnymi ambicjami - podkreślił. - Dziś warunkiem ich okiełznania jest odparcie Rosji z Ukrainy. Musi być przywrócony prymat prawa międzynarodowego. A żeby był przywrócony Ukraina musi odzyskać kontrolę nad międzynarodowo uznanymi granicami - powiedział Duda. I dodał, że jeśli to się nie stanie, jeżeli dojdzie do krótkotrwałego pokoju, Rosja ponownie zaatakuje. - Wyparcie Rosji z Ukrainy będzie z pożytkiem nie tylko dla Polski, ale także dla całej Unii Europejskiej - zapewnił polski prezydent. - Jeśli tym razem odpuścimy, Rosja zaatakuje kolejne kraje - stwierdził polski prezydent. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierała Ukrainę. - Chcielibyśmy uczestniczyć w odbudowie Ukrainy - podkreślił prezydent. Prezydent Austrii: Jesteśmy nadal skazani na rosyjski gaz - Polsce udało się uwolnić od zależności od gazu z Rosji. W Austrii nadal około 50 proc. dostaw tego surowca pochodzi z Rosji - zwrócił uwagę prezydent Austrii. I jak dodał jego kraj nadal importuje rosyjski gaz. - Próbujemy przejść na inne nośniki. Polska jest dla nas przykładem - podkreślił. - Nie możemy zrezygnować z importu gazu z Rosji do zera - wskazał Alexander Van der Bellen. Andrzej Duda powiedział, że z austriackim przywódcą rozmawiał także o jedności europejskiej. - Jedność europejska to coś, co razem bardzo akcentowaliśmy. Tak, bardzo, bardzo chcielibyśmy tej jedności w ramach UE, mam nadzieję, że wszystkie spory uda się w perspektywie niedługiej zażegnać, zakończyć, zamknąć rozwiązaniami, które będą do zaakceptowania tak dla instytucji europejskich jak i dla państw członkowskich - powiedział Andrzej Duda. - Chciałbym, aby UE była unią wolnych narodów i równych państw, to jest kwestia niezwykle istotna, by nie było prób dominacji jednych krajów nad drugimi w ramach UE - podkreślił Duda. Dodał, że jest niezwykle ważne, aby wszyscy przestrzegali traktatów europejskich. - Nie tylko my jako członkowie UE, ale także instytucje europejskie, żeby wobec nas przestrzegały przepisów traktatowych" - dodał prezydent. Duda o broni jądrowej. "Rosja straszy świat" W trakcie konferencji prasowej poruszono także temat rozmieszczenia rosyjskiej broni jądrowej na terytorium Białorusi. - Władimir Putin mówiąc o dyslokacji broni jądrowej na terytorium Białorusi próbuje prężyć muskuły, wywołać psychozę i zastraszyć świat. Nie damy się zastraszyć - zapewnił prezydent Andrzej Duda. - Uważam, że próbuje się nas zastraszyć, próbuje się wywołać psychozę. Władimir Putin próbuje zastraszyć przede wszystkim Europę Zachodnią, że będzie on rozwijał arsenał nuklearny i zbliżał głowice do granic Europy Zachodniej - podkreślił Duda. Polski prezydent zaznaczył, że Federacja Rosyjska od lat, wbrew "wszelkim postanowieniom i umowom międzynarodowym" zbroiła okręg Kaliningradzki w broń, której nie powinno tam być. Dodał, że "większa troskę" wzbudza w nim los okupowanych przez Rosję elektrowni atomowych znajdujących się na Ukrainie. Andrzej Duda w Wiedniu W trakcie dalszej części wizyty Prezydent Duda spotka się też z kanclerzem Austrii Karlem Nehammerem oraz przewodniczącym Rady Narodowej Republiki Austrii Wolfgangiem Sobotką. Ostatnim punktem wizyty w Wiedniu będzie spotkanie polskiego przywódcy z dyrektorem generalnym Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafaelem Mariano Grossim.